– Wierzę, że zechcecie zostać na naszym wojewódzkim podwórku – mówił w piątek wicemarszałek. – Placówki, za które odpowiadam, bardzo na was czekają, ponieważ zwiększenie ich personelu jest koniecznością.
Jeśli wicemarszałek porozmawiałby podczas piątkowej uroczystości z Karoliną Olkowicz, absolwentką pielęgniarstwa, mógłby pozostać optymistą.
– Po to się uczyłam w Łodzi, żeby w niej pozostać. Poza tym mój zawód to nie tylko wiedza, ale i doświadczenie, a to zamierzam dalej zdobywać w „Matce Polce” – opowiadała młoda pielęgniarka.
W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi pracuje Weronika Wojtaszek, absolwentka położnictwa.
– Mam poczucie misji i tego, że robię coś ważnego – mówiła przed galą.
Z ubiegłorocznego raportu („Niedobór talentów w branży medycznej”) firmy Manpower, zajmującej się rynkiem pracy, wynika, że aż 72 procent z polskich szpitali poszukuje pielęgniarek i jest to najbardziej deficytowy zawód wśród medycznych.
Pielęgniarek brakuje nawet bardziej od lekarzy, poszukiwanych przez 68 proc. szpitali. W przypadku położonych ten wynik wynosił 13 proc.
Gdy posłowie powoływali się na raport Manpower w pytaniach do Ministerstwa Zdrowia, resort odpowiadał, że pracuje nad zlikwidowaniem niedoborów: obecne pielęgniarki dostały w 2019 r. podwyżki, ponadto rosną liczby przyjętych na studia (w roku akademickim 2014/2015 zostało przyjętych na pielęgniarstwo pierwszego stopnia 5431 osób, a w roku 2018/2019 – 6653).
W naszym kraju jest około 230 tys. pielęgniarek. Ich liczba w ostatnich latach stopniowo rośnie.
Niestety, podobnie jak średnia wieku w tym zawodzie w Polsce (52 lata), co w niedługiej perspektywie grozi masowymi odejściami na emeryturę.
A już teraz na tysiąc mieszkańców naszego kraju przypada zaledwie pięć pielęgniarek – podczas gdy przeciętna unijna przekracza dziewięć (według raportu OECD, czyli Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).
W polskim środowisku medycznym toczy się gorąca dyskusja, w jakim zakresie dopuścić do łóżek naszych pacjentów pielęgniarki zza wschodniej granicy.
Poza pielęgniarkami oraz położnymi przyznanie dyplomów uroczyście świętowali w piątek m.in. nowi dietetycy, fizjoterapeuci i ratownicy medyczni.
Przed tygodniem Uniwersytet Medyczny urządził podobną uroczystość dla absolwentów byłego Wydziału Wojskowo-Lekarskiego.
Wśród 201 z tych wychowanków, 52 nosi mundury.
