Fotowoltaika jak świeże bułeczki, ale tylko do czasu
Jeszcze parę lat temu fotowoltaika była w Polsce czymś egzotycznym i nieznanym, kojarzonym głównie z wizyt w krajach zachodniej Europy. W 2019 r. rozpoczął się jednak boom, który trwa do dziś, napędzany głównie dopłatami z programów „Mój Prąd” i „Czyste Powietrze” oraz regionalnych programów wsparcia.
Zobacz ciekawe wykresy i mapy na temat fotowoltaiki w Polsce:
– Dopóki nie istniał system zachęt do rozwoju mikroinstalacji, to one po prostu nie powstawały. Niezależnie od tego, czy jako społeczeństwo lubimy odnawialne źródła energii, nie wydamy oszczędności na coś, co nie przyniesie nam korzyści finansowej – komentuje Tobiasz Adamczewski, kierownik ds. OZE w Forum Energii.
Wiele wskazuje jednak na to, że ten boom skończy się lada moment. Na kwiecień 2022 r. zapowiedziano bowiem zmiany w systemie rozliczeń za energię, które sprawią, że opłacalność fotowoltaiki mocno się obniży. Zniknie atrakcyjny dla prosumentów system opustów, a zastąpi go sprzedawanie i kupowanie energii po mniej korzystnych stawkach. Więcej na ten temat piszemy w artykule o fotowoltaice i zmianach w prawie.