Francja blokuje konto kanału RT France. To efekt 9. pakietu sankcji UE

Adam Kielar
Opracowanie:
Francuskie władze zablokowały konto francuskiego oddziału rosyjskiego kanału propagandowego RT (dawne Russia Today).
Francuskie władze zablokowały konto francuskiego oddziału rosyjskiego kanału propagandowego RT (dawne Russia Today). Don Simon / CC0
Francuskie władze zablokowały konto tamtejszego oddziału rosyjskiego kanału propagandowego RT (dawne Russia Today). Jak informuje „Le Monde”, decyzja została podjęta w oparciu o dziewiąty pakiet sankcji, nałożonych na Rosję w połowie grudnia.

Zablokowane konto RT France

Wprowadzone pod koniec ubiegłego roku sankcje dodają na „czarną listę” czterech rosyjskich nadawców, w tym zarządzającą RT France spółkę ANO TV-Novosti.

Decyzję o zamrożeniu konta kanału rosyjskiej propagandy podjęto na wniosek Generalnego Dyrektoriatu Skarbu we francuskim Ministerstwie Ekonomii i Finansów.

„Zgodnie z kryteriami własności, aktywa RT France muszą zostać zamrożone” – cytuje francuski resort „Le Monde”.

Zablokowanie konta nadawcy potwierdziła jego szefowa Ksenia Fedotowa, w rozmowie z państwową agencją TASS.

Blokada rosyjskich kanałów propagandowych

Już na samym początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, w marcu 2022 roku, Unia Europejska zakazała nadawania głównemu kanałowi RT, jak również agencji Sputnik.

W najnowszym pakiecie sankcji czarna lista została rozszerzona o kolejnych rosyjskich nadawców i wydawców: VGTRK, Narodową Grupę Medialną, ANO TV oraz Fundację Kultury Strategicznej (SCF).

Ta ostatnia już w 2021 roku trafiła również na listę sankcyjną amerykańskiego Departamentu Skarbu, za udział w procesie wpływania na wybory w USA. Waszyngton uznaje publikacje SCF za kierowane przez rosyjski wywiad zagraniczny (SVR) i blisko współpracujące z tamtejszym MSZ.

Źródła: i.pl, Le Monde, TASS

od 16 lat

mm

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Osobiście wolę informacje z mediów rosyjskich niż banderowskich...
G
Gość
Cenzura i zamordyzm jak za Stalina w wydaniu europejskich "demokratów". Może pozwólcie ludziom samodzielnie ocenić informacje pochodzące z różnych źródeł. Nota bene gwarantuje nam to art. 61 Konstytucji.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl