Dziś burze możliwe są w całym kraju, jednak największe zagrożenie jest w strefie pofalowanego, niemal stacjonarnego frontu atmosferycznego (od Pomorza i Mazur, przez centrum, po Śląsk i Małopolskę). Powietrze na tym obszarze charakteryzować się będzie dużymi zasobami wilgoci (zawartość pary wodnej nawet do 40 mm w kolumnie powietrza) oraz wyraźnymi zasobami energii dostępnej dla konwekcji.
Największym zagrożeniem będą opady deszczu towarzyszące burzom, które mogą sięgać 30-35 mm. Na obszarze od Żuław i Warmii po Górny Śląsk i Małopolskę sumy opadów mogą dochodzić nawet do 50 mm. Ma to związek z możliwością przechodzenia kolejnych burz przez ten sam obszar. Zagrożenie silnymi porywami wiatru jest ograniczone, jednak mogą one dochodzić do 70-75 km/h. Możliwy jest grad o średnicy do 2-3 cm.
Na krańcach wschodnich prawdopodobieństwo wystąpienia burz jest mniejsze ze względu na ograniczone zasoby wilgoci, jednak w przypadku rozwoju burz może spaść tam do około 20 mm. Na zachodzie natężenie zjawisk towarzyszących burzom powinno być mniejsze, opady deszczu nie będą przekraczać 10-15 mm, a porywy wiatru 60 km/h.
