Dorota i Andrzej to rodzice z problemami. - Nawywijaliśmy. To fakt, nie będziemy kłamać – mówi matka Magdy. - Kilka lat temu zabrali nam ją do domu dziecka, bo mamy ograniczoną władzę rodzicielską. Ale córka kontaktowała się z nami regularnie, odwiedzała w czasie wakacji, bywała u nas codziennie. Dzwoniliśmy do niej, bo miała telefon komórkowy. A jak uciekała z ośrodka, to tylko do nas. Nigdy tak nie było, żeby uciekła i żebyśmy stracili z nią kontakt.
Magda w styczniu zniknęła z domu dziecka. Do dziś nie wiadomo gdzie jest.
Siedzimy w mieszkaniu. Jeden pokój na ostatnim pietrze starej kamienicy na wrocławskim Rakowcu. Łóżko, stół, jedno krzesło, telewizor. Wszystko. Kilka dni temu ojciec Magdy chodził po ulicach, zaczepiał ludzi i wypytywał czy na dowód osobisty można wyjechać za granicę. Boją się, że Magdę ktoś wywiózł do Niemiec. Jednym z zaczepionych był nasz Czytelnik, pan Patryk. - Zobaczyłem wzrok przerażonego człowieka – opowiada. - Dlatego postanowiłem mu pomóc. Dlatego skontaktowałem się z wami.
Nieoficjalnie słyszeliśmy, że to „nawywijanie”, o którym mówi mama Magdy, to była jakaś poważna sprawa. Ale dziś to bez znaczenia. Dziś rodzice się martwią o dziecko, które zaginęło. - Też się martwimy – mówi Sylwester Pajęcki, dyrektor Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania. - Mogę tylko powiedzieć, że wszystkie instytucje robią to co do nich należy w związku z tą sprawą.
Wrocławskiemu Centrum podlegają domy dziecka. W tym ten, z którego w styczniu Magda wyszła na pociąg. Jechała do Krosnowic koło Kłodzka. Tu uczy się w gimnazjum w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii. - Dzwoniłam do niej tego dnia, kiedy wyjeżdżała. Opiekunka powiedziała, że córka nie może rozmawiać bo spieszy się na pociąg – mówi mama dziewczyny. Potem już straciły kontakt. Telefon milczy. Od jednej z opiekunek mama dziewczyny usłyszała, że Magda mogła wyciągnąć z telefonu kartę i połamać ją. Na ten numer rzeczywiście nie można się dodzwonić.
O sprawie rzecz jasna wie policja. Oficjalnie piętnastolatka zapisana jest w policyjnych rejestrach jako „poszukiwana w celu umieszczenia w ośrodku wychowawczym”. Jeżeli ktoś wie gdzie jest proszony jest o przekazanie tej informacji najbliższej jednostce policji.
Zobacz też
Jak usunąć tatuaż?
W jaki sposób usuwa się tatuaże? O tej trudnej sztuce opowiada dr Andrzej Kępa z Medbeauty we Wrocławiu