Generał brygadier Feliks Dela zmarł 14 lipca w wieku 73 lat. W piątek 21 lipca odbyła się Msza Święta, po której kondukt żałobny przeszedł na Cmentarz Rakowicki, gdzie generał spoczął w Alei Zasłużonych. Uroczystości odbyły się zgodnie z ceremoniałem pożarniczym - wzięli w nich udział strażacy z całej Polski.
Generał brygadier Feliks Dela pochodził z Kaliny Małej (powiat miechowski). W styczniu 1971 r. został powołany na stanowisko zastępcy komendanta rejonowego straży pożarnych, a następnie w 1976 r. na stanowisko komendanta rejonowego straży pożarnych w Bytomiu. W 1978 r. ukończył studia inżynierskie w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej. W 1984 r. komendant główny straży pożarnych powołał go na stanowisko komendanta Szkoły Chorążych Pożarnictwa w Krakowie. W listopadzie 1992 r. został uhonorowany awansem na stopień nadbrygadiera. Pięć lat później uzyskał stopień generała brygadiera.
Jego zasługą jest unowocześnienie technicznego wyposażenia straży pożarnych, odmłodzenie kadry i wzrost poziomu jej wykształcenia.
Dzięki niemu straż pożarna zdobyła wysokie uznanie społeczne jako jedna z najbardziej profesjonalnych służb w kraju, gotowa nieść pomoc podczas każdego zagrożenia. Jest głównym architektem gruntownych przemian w systemie ochrony przeciwpożarowej, twórcą nowoczesnych służb ratowniczych Państwowej Straży Pożarnej oraz autorem krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego do zwalczania różnego rodzaju zagrożeń dla ludzkiego życia, mienia i środowiska naturalnego. Jako szef Obrony Cywilnej Kraju w latach 1997-1998 zapoczątkował wdrażanie nowoczesnego systemu bezpieczeństwa cywilnego państwa.
Niezwykłe akcje straży pożarnej z dawnych lat [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]