Grają tak, że aż ciarki przechodzą po plecach

Materiał informacyjny Ośrodka Chopinowskiego w Szafarni
Tegoroczny konkurs nabiera szczególnego znaczenia w związku z 200. rocznicą drugiego przyjazdu młodego Fryderyka Chopina do Szafarni - mówi dr Agnieszka Brzezińska, dyrektor Ośrodka Chopinowskiego, organizującego 32 Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina dla Dzieci i Młodzieży w Szafarni.

Zazdroszczę, że ma pani niemalże codzienny kontakt z Chopinem.

Cały czas słyszę muzykę, odczuwam obecność wielkiego kompozytora. Wspominam go, bo Szafarnia to miejsce inspirujące.

Było ono także inspirujące dla Chopina?

Były to jego pierwsze niezapomniane wakacje na wsi. Spędzał je dwukrotnie właśnie w dworku Dziewianowskich, gdzie dzisiaj mieści się Ośrodek Chopinowski.

Zatem trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce na konkurs pianistyczny dla dzieci niż Szafarnia, nad którą unosi się duch Chopina.

Dla wszystkich było oczywiste, że konkurs powinien odbywać się właśnie w tym miejscu i dotyczyć młodych pianistów, którzy nie przekroczyli 16. roku życia. Ten warunek nawiązuje do wieku Chopina, który jako 14 i 15-latek bywał w Szafarni. Żartobliwie można powiedzieć, że młodzi pianiści mają okazję czuć się rówieśnikami Chopina. Ten fakt inspiruje, a miejsce nastraja do przeżyć duchowych wyrażanych muzyką.

Za chwilę 32. konkurs, który to będzie dla pani?

Dla mnie to już 16. konkurs, ale przypomnę, że pierwszy miał miejsce w 1992 roku. W 2009 roku przejęłam jego organizację z zamiarem rozszerzenia i umiędzynarodowienia. To zadanie udało się zrealizować. Do tegorocznej edycji konkursu aplikowało blisko 100 pianistów reprezentujących 24 kraje z całego świata, od Włoch przez Chiny i Japonię po Australię.

Międzynarodowy charakter, to także międzynarodowe jury.

Uczestników oceniać będzie wybitne międzynarodowe grono pod przewodnictwem prof. Katarzyny Popowej-Zydroń, znakomitej pedagog i pianistki. W jury zasiądą także prof. Ingolf Wunder z Austrii, laureat XVI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina, prof. Dina Yoffe z Łotwy oraz prof. Maria Murawska i prof. Wojciech Świtała.

Czy ten młodzieżowy konkurs można uważać za preludium do poważnego Konkursu Chopinowskiego odbywającego się w Warszawie?

Mogę odwołać się do słów jednego z najwybitniejszych polskich pianistów – prof. Piotra Palecznego, który stwierdził, że nasz konkurs dla dzieci i młodzieży jest wstępem do wielkiego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie. I to się właściwie ziściło. O wysokim poziomie konkursu świadczy fakt, że wśród tegorocznych uczestników XIX Konkursu Chopinowskiego znalazło się wielu naszych laureatów, m.in. Mateusz Dubiel, Krzysztof Wierciński, Antoni Kłeczek, Ryan Wang, Yehuda Prokopowicz, Tianyao Lyu, Yoonghuan Zhong, Piotr Pawlak, Antoni Kałduński, Michał Basista, Hasan Ignatov, Hao-Wei Lin, Bartłomiej Kokot. Cieszymy się, że nasz konkurs, jest dla wielu młodych pianistów trampoliną do wielkiego świata muzyki.

Szafarnia ma moc. A jakie jest podejście młodych pianistów do twórczości Chopina, grają po szkolnemu czy poszukują nowych rozwiązań?

Uczestnicy muszą się wyróżniać. Po pierwszym etapie przesłuchań, jury dopuściło do konkursu głównego 55 uczestników. To "górna półka" młodych talentów, to najlepsi z najlepszych, tutaj nie ma już miejsca na szkolne granie. Wymagamy czegoś więcej, muzykalności, wirtuozerii, pięknej barwy, czegoś co brzmi genialnie i... wywołuje ciarki.

Jaka jest idea konkursu? Odkrywanie młodych talentów, czy upowszechnianie twórczości Fryderyka Chopina?

Konkurs zrodził się z potrzeby promowania twórczości największego polskiego kompozytora Fryderyka Chopina. Repertuar konkursowy jest bardzo urozmaicony, w programie zawsze pojawiają się utwory obowiązkowe, w tym Mazurek a-moll op. 17 nr 4, którego powstanie tradycyjnie łączy się z okresem wakacji młodego Fryderyka w Szafarni. Na szczególną uwagę zasługują wybrane przez uczestników utwory o charakterze wirtuozowskim, pozwalające na pokazanie pełni możliwości pianistycznych.

A czego pani słucha najchętniej?

W zasadzie wszystkie koncerty fortepianowe to genialne dzieła Fryderyka Chopina, ale mnie najbardziej wzruszają nokturny, szczególnie wykonywane przez dzieci, rozumiejące każdą nutę.

To optymistyczne, że młode pokolenie mierzy się z jego twórczością. Chopin ciągle żywy...
... i kochany przez wszystkich miłośników muzyki.

  • Dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

  • Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Wróć na i.pl Portal i.pl