- Potrzebuję swobody w myśleniu i decyzjach - tłumaczy. - Wolę budować i łączyć, a nie krytykować innych. Będę pracował w samorządzie, ale jako niezależny radny.
Wprawdzie Grzegorz Gorlo legitymacji partyjnej jeszcze nie oddał, ale łatwo się domyślić, że niebawem to uczyni. Tym bardziej, że - jak zapowiada - w jesiennych wyborach startować nie zamierza.
Suwałki. Debata na temat Karty Samorządności. Radny PiS: Zagrożone są koryta, to protestujecie
Grzegorz Gorlo to przedsiębiorca. Od lat świadczy usługi weterynaryjne i przez cztery ostatnie kadencje zasiadał w radzie miasta. Zawsze był radnym opozycyjnym. Cztery lata temu rywalizował o fotel prezydenta miasta. Był wówczas kandydatem PiS i przegrał, ale dopiero w drugiej turze.
Radny nie raz krytykował decyzje prezydenta. Ale też nie raz je popierał. Np. gdy włodarz kupowł nowe auto i poprosiliśmy radnego o opinię odparł: A co furmanką ma jeździć? Musi mieć porządny samochód. A w końcu minionego tygodnia, na antenie lokalnego radia zapowiedział, że jutro zagłosuje za udzieleniem absolutorium dla Czesława Renkiewicza, bo choć nie ze wszystkimi jego decyzjami się zgadza to w miarę dobrze zrealizował ubiegłoroczny budżet.
- Lubię tworzyć, a nie negować - tłumaczy. - Nie nadaję się do tego i nie chcę być dla klubu ciężarem. Stąd moja decyzja.
Dzisiaj po południu radni PiS wybiorą nowego przewodniczącego klubu. Z naszych informacji wynika, że może nim zostać Bogdan Bezdziecki. PiS zapowiada też, że nie poprze wniosku o udzielenie absolutorium dla prezydenta.
Strajk pielęgniarek w Suwałkach. Chcą 1000 zł podwyżki
Oświadczenia majątkowe podlaskich posłów. Jakie domy mają po...