Gwałtowny wzrost cen paliw. Kiedy 7 zł za litr? Prognozy nie są optymistyczne. "Czeka nas kryzys gospodarczy"

Blanka Aleksowska
Blanka Aleksowska
W rozpoczynającym się tygodniu koszt litra benzyny może sięgnąć nawet 6,80-7 zł. Tyle samo przyjdzie nam zapłacić za litr oleju napędowego – na niektórych stacjach już w sobotę widniała cena 6,99 zł.
W rozpoczynającym się tygodniu koszt litra benzyny może sięgnąć nawet 6,80-7 zł. Tyle samo przyjdzie nam zapłacić za litr oleju napędowego – na niektórych stacjach już w sobotę widniała cena 6,99 zł. Adam Jastrzębowski
Kierowców czekają ciężkie czasy. Ceny paliw w ciągu ostatnich dni drastycznie poszybowały w górę i nic nie zapowiada, aby sytuacja uległa zmianie na lepsze. – Już w połowie 2021 roku było wiadomo, że ceny paliw będą szły w górę. Agresja Rosji na Ukrainę jedynie pogłębi problem – komentuje Wojciech Jakóbik, ekspert ds. rynku energetycznego i redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.

Napaść Rosji na Ukrainę wywołała olbrzymie zamieszanie w światowej gospodarce i na globalnym rynku energetycznym. Jedną z bardziej dotkliwych zmian są już dziś gwałtownie rosnące ceny paliw. W rozpoczynającym się tygodniu koszt litra benzyny może sięgnąć nawet 6,80-7 zł. Tyle samo przyjdzie nam zapłacić za litr oleju napędowego – na niektórych stacjach już w sobotę widniała cena 6,99 zł.

Ceny benzyny w ciągu ostatnich miesięcy stale rosły. Sposobem na drożejące koszty życia, w tym energii i paliw właśnie, miała być rządowa tarcza antyinflacyjna, która weszła w życie z początkiem lutego. Dzięki obniżce podatku VAT na paliwo z 23 do 8 proc., ceny benzyny szybko spadły nawet o kilkadziesiąt groszy na litrze. Jeszcze w grudniu Sejm zgodził się także na obniżki akcyzy.

Ostatnie wydarzenia na świecie, w szczególności rosyjska agresja na Ukrainę i związane z tym zagrożenie dla stabilności rynku energii, spowodowały jednak ponowne skoki cen, które obecnie widać już nawet kilka razy dziennie. W ciągu ostatnich dni ceny za baryłki ropy sięgały - w zależności od gatunku - od 115 do 118 dolarów.

To ciąg dalszy kryzysu energetycznego spotęgowany przez kryzys militarny spowodowany rosyjską agresją na Ukrainę. Mamy rekordowo wysokie ceny ropy, coraz droższego dolara w stosunku do złotówki, więc nie może być inaczej. Ceny paliw na stacjach muszą iść w górę - komentuje dla “Głosu Wielkopolskiego” Wojciech Jakóbik, analityk rynku energetycznego oraz redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.

Prognozy dla kierowców nie są zatem optymistyczne. Ekspert zaznacza jednak, że obecnie nie jest to wynik sankcji Zachodu na Rosję. Nie ma obecnie także zgody państw w kwestii ewentualnego embarga na rosyjską ropę. - Sankcje nie dotknęły dostaw ropy na rynek europejski. Być może część firm wstydzi się współpracy z Rosjanami i nie zamawia niektórych ładunków, natomiast jest za wcześnie, by powiedzieć z pełnym przekonaniem, że stanowcza postawa Zachodu wobec Rosji - zresztą słuszna - miała wpływ na ceny. To atak Rosji na Ukrainę zaniepokoił inwestorów, co skutkuje wzrostami cen ropy i paliw na stacjach - mówi nam Jakóbik. Jak dodaje, szybkiej poprawy nie należy się spodziewać, bo czeka nas ogólny kryzys gospodarczy.

W odpowiedzi na te prognozy wzrostu kosztów życia, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w piątek wprowadzenie tzw. tarczy antyputinowskiej.

– Teraz jest wojna na Ukrainie, gigantyczne zagrożenie ze strony Putina dla Ukrainy, ale w związku z tym dodatkowe zagrożenia dla Europy rozchodzą się i po Polsce, i po Niemczech, i po innych krajach. Dlatego czas na “tarczę antyputinowską” - stwierdził szef rządu na antenie Polsat News.

Jak dalej wyjaśnił Morawiecki, program będzie obejmował zmiany we wszystkich sferach życia gospodarczego, które ucierpiały na skutek toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny. Chodzi przede wszystkim o impuls do wzrostu gospodarczego, a także walkę z inflacją i spadkiem wartości polskiej waluty.

Złotówka słabnie (...), ale wiemy jak ją bronić i nie ma obaw, że złotówka w dłuższej perspektywie będzie walutą słabą. Wiemy doskonale, co robić w takiej sytuacji i musimy ten okres przetrwać - oświadczył premier. Dodał także, że bolesne sankcje przeciwko Rosji są konieczne.

W Wielkopolsce można kupić kilka okazałych posiadłości, które znajdują się w pięknej okolicy. Jedną z nich jest luksusowa rezydencja o powierzchni 5,5 hektara położona nieopodal Sierakowskiego Parku Krajobrazowego, bezpośrednio nad malowniczym jeziorem. Ile trzeba zapłacić za tak pięknie położony dom? To propozycja wyłącznie dla milionerów. Nieruchomość jest wystawiona na sprzedaż w serwisie otodom.pl. Zobacz zdjęcia i sprawdź, jak wygląda willa za 9,5 miliona złotych.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Piękna posiadłość na sprzedaż w Wielkopolsce. Pole golfowe, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl