Łukasz A. i Radosław P. zostali oczyszczeni z zarzutów zbiorowego gwałtu na bezdomnej. O popełnienie przestępstwa dwóch mężczyzn oskarżyła ofiara. Według jej relacji, do zdarzenia miało dojść w nocy z 15 na 16 listopada 2017 r. na bocznicy kolejowej nieopodal ul. Krochmalnej w Lublinie. W jednym z wagonów nocowało tam bezdomne małżeństwo. Para spożywała alkohol.
Był wieczór, kiedy rzekomi sprawcy podający się za funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei mieli wejść do wagonu, okraść bezdomnego z pieniędzy, pobić go, wyrzucić z wagonu, a kobietę zgwałcić. Dopiero kilka tygodni później kobieta postanowiła zawiadomić policję o gwałcie. Śledztwo wszczęła prokuratura.
Jak ustalili śledczy, mimo oporów i krzyku ofiary, napastnicy rozebrali ją i wielokrotnie gwałcili. Dopiero nad ranem wyszli z wagonu, żeby kupić alkohol. Kobieta uciekła.
Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Groziło im nawet 12 lat więzienia.
Proces przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpoczął się w listopadzie 2018 r. Ze względu na drastyczny charakter opisywanych zdarzeń, dobre obyczaje i dobro pokrzywdzonych, toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok zapadł w piątek (26 lutego).
Sędzia Piotr Łaguna uniewinnił oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów. Proces wykazał, że brak jest przekonujących dowodów w sprawie. Wyrok jest nieprawomocny.
- Kolejna edycja Lubelskiej Wymiany Roślin. Zobacz fotorelację
- Kim są bohaterowie pierwszego planu? Narodowe Archiwum Cyfrowe apeluje o pomoc
- Miss Lubelszczyzny w latach 80-tych XX wieku. Zobacz unikalne zdjęcia
- Lublinianie ruszyli na spacer. Fotorelacja z budzącego się do wiosny parku Ludowego
- Portrety, zegarki, pieniądze lub książki. Zobacz, co można kupić na giełdzie staroci
- Likwidator z policją w Dzienniku Wschodnim. Dziennikarze wyrzuceni z redakcji
