Jak przypomina portal tysol.pl, aktorka w 2015 roku poinformowała, że ma raka piersi. W 2017 roku mówiła, że nowotwór jest w stanie remisji. Niestety trzy lata później choroba powróciła, a u aktorki zdiagnozowano czwarte stadium raka. Niedawno Shannen Doherty ujawniła, że ma przerzuty do mózgu.
Mam raka w 4. stadium. Nie chcę umierać. Nie skończyłam z życiem. Nie skończyłam z kochaniem. Nie skończyłam z tworzeniem. Nie skończyłam z nadzieją, że zmienię coś na lepsze. Po prostu nie – nie skończyłam - powiedziała w niedawnym wywiadzie gwiazda serialu.
Nowe informacje od bliskich
Teraz o jej stanie zdrowia wypowiedział się bliski przyjaciel aktorki.
- Rozmawiamy cały czas. Jest niesamowicie twardą osobą. Jeśli jest ktoś, kto mógłby stoczyć prawdziwą walkę z rakiem – ona jest jedną z nich. To oczywiście nie jest łatwa sytuacja, ale kocham ją na śmierć i życie - powiedział Brian Austin Green, również gwiazdor serialu „Beverly Hills”.
Źródło: tysol.pl
