Uważa się, iż Hiszpanie ulegli ruchom nacjonalistycznym, które przetaczają się przez Europę, choć sądzono, że kraj jest na nie odporny z powodu wspomnień faszystowskich rządów Franco. - Mocne i ciepłe gratulacje dla moich przyjaciół z Vox, którzy dziś w Hiszpanii uzyskali znaczący rezultat dla tak młodego i dynamicznego ruchu - napisała Marine Le Pen, szefowa skrajnie prawicowego francuskiego Ruchu Narodowego.
Źródło:
RUPTLY
Przez 36 lat rządziła Andaluzją Partia Socjalistyczna. Co prawda zyskała ona w wyborach najwięcej mandatów, jednak do rządzenia będzie potrzebne nie tylko związanie się z Konserwatywną Partia Ludową, ale także posłami Vox. Położona na południu kraju Andaluzja jest najbardziej zaludnionym regionem. Panuje tam duże bezrobocie i najwięcej przybywa nielegalnych imigrantów.
Rezultaty wyborów z niepokojem przyjął Madryt, bo wyniki z Andaluzji potraktowano jako porażkę nowego premiera Hiszpanii Pedro Sancheza. Była to jego pierwsza próba sondażowa od czasu, gdy doszedł do władzy. Vox przypomina niektóre skrajnie prawicowe partie Europy i sukces zawdzięcza hasłom sprzeciwiającym się przyjmowaniu migrantów, postulowała zaostrzenie kontroli granic, itd. Takie hasła są bardzo chwytliwe w Andaluzji, bo do tego właśnie regionu ciągną nielegalni przybysze pokonujący Morze Śródziemne. Poza tym Vox zyskał na hasłach domagających zachowania jedności kraju, stąd wezwania do ostrych działań wobec ruchów niepodległościowych w regionach (takich jak niedawno w Katalonii).
Partia działa dopiero od czterech lat, a jej lider, Santiago Abascal, mówi o budowie "wspaniałej i silnej Hiszpanii" i w przeciwieństwie do innych przywódców podobnych ugrupowań w Europie popiera uczestnictwo Hiszpanii w Unii Europejskiej.
POLECAMY: