Tylko w br. na Wyspy Kanaryjskie przybyło łodziami z wybrzeży Afryki ponad 30,5 tys. migrantów; w październiku średnio 500 osób dziennie. To prawie o 700 proc. więcej w porównaniu z tym samym miesiącem w ub. roku.
Ośrodki dla imigrantów na hiszpańskim archipelagu są przepełnione. Kilkanaście tysięcy osób musi zostać relokowanych, w tym z pierwotnego zakwaterowania w hotelach i obiektach rekreacyjnych. W październiku ministerstwo ds. integracji społecznej i migracji ogłosiło stan sytuacji nadzwyczajnej na Wyspach Kanaryjskich w związku z masowym napływem imigrantów.
Nielegalni imigranci w koszarach; „nie chodzi o to, aby ich uwięzić”
Według ministra Jose Luisa Escrivy już w przyszłym tygodniu zostaną udostępnione opustoszałe budynki na terenie koszar w madryckim dystrykcie Carabanchel dla ponad 1200 imigrantów, a także obiekty szpitala wojskowego w Kartaginie (Murcja) dla 600 imigrantów. Pod koniec listopada zostaną przekazane do użytku koszary w Alcala de Henares koło Madrytu oraz obiekty należące do ministerstwa obrony koło Sewilli.
– Imigranci będą mogli swobodnie przychodzić i wychodzić z koszar i żyć swoim życiem, bo nie chodzi o to, aby ich uwięzić – wskazały źródła ministerstwa obrony, na które powołała się "La Gaceta".
Część obiektów udostępnionych imigrantom będzie zarządzana przez Czerwony Krzyż.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena
Źródło:
