O ataku na polski supermarket o nawie Biedronka (pomimo zbieżności nazwy, nie jest to jednak sieć supermarketów obecnych w Polsce) poinformowała holenderska policja. Wybuch nastąpił ok. 4.30 rano i według doniesień medialnych był dość silny.
Na miejscu działają służby, które starają się ustalić sprawców ataków i sprawdzają, czy nie ma więcej ładunków.
Na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Wybuchy w polskich sklepach w Holandii
To już koleiny wybuch w polskim sklepie w tym tygodniu.
W nocy z poniedziałku na wtorek dwa polskie supermarkety, występujące pod nazwą Biedronka, zostały poważnie uszkodzone przez ładunki wybuchowe.
Sklepy w Aalsmeer i Heeswijk-Dinther, które noszą tę samą nazwę Biedronka. działają niezależnie od siebie.
Wybuch w supermarkecie Biedronka w Aalsmeer niedaleko Amsterdamu miał miejsce kilkanaście minut po godzinie trzeciej rano. Służby ratownicze zostały powiadomione również o wielkim pożarze.
Eksplozja w drugim supermarkecie miała miejsce mniej więcej godzinę później.
Z kolei w środę rano w wyniku eksplozji został uszkodzony polski sklep w Beverwijk pod Amsterdamem.
Jak informowało biuro rzecznika prasowego polskiego MSZ poinformowało, poszkodowani właściciele sklepów nie są obywatelami polskimi.
