Do ataków na stacjach metra Beckenham Junction i Kennington doszło po tym, jak Sadiq Khan oświadczył, że rozprawia się z przestępczością – przed kolejną walką o urząd burmistrza Londynu.
Stał nad ofiarą z dużym nożem
Przerażający materiał udostępniony w mediach społecznościowych ukazuje mężczyznę z dużym nożem w pociągu na Beckenham Junction, który stoi nad innym mężczyzną. Całą sytuację obserwują przerażeni pasażerowie, nim napastnik ucieka z miejsca zdarzenia.
Kilka godzin później w Kennington służby ratunkowe zostały wezwane na stację metra po zgłoszeniu ataku nożownika na peronie.
Brytyjska policja transportowa (BTP) stwierdziła, że oba środowe zdarzenia nie były ze sobą powiązane.
Ofiary w stanie krytycznym
W obu przypadkach nie doszło do żadnych aresztowań. Wskutek incydentu na Beckenham Junction poszkodowany mężczyzna trafił w stanie ciężkim do szpitala. W przypadku zajścia na Kennington dwie ofiary w stanie krytycznym również poddano hospitalizacji.
Detektywi prowadzą szeroko zakrojone dochodzenie i apelują do każdego, kto może posiadać jakiekolwiek informacje, o zgłaszanie się na policję.
Nasze zespoły pracowały całą noc, korzystając z nagrań z kamer i relacji świadków. Jedna z ofiar została ranna po tym, jak odważnie wkroczyła, próbując zapobiec atakowi - powiedział inspektor Paul Attwell.
Pasażerowie w mediach społecznościowych wyrazili obawy o swoje bezpieczeństwo po tym, jak poproszono ich o opuszczenie dworca.
W ogniu krytyki znalazł się burmistrz Londynu Sadiq Khan, który już odtrąbił zwycięstwo w walce z plagą nożowników, która wcześniej nękała mieszkańców stolicy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
jg
