Jak minister Czesław Siekierski ma zamiar wprowadzić stabilizację w rolnictwie? Robi objazd województw

Redakcja Strefy Agro
Opracowanie:
Minister rolnictwa Czesław Siekierski
Minister rolnictwa Czesław Siekierski Adam Jankowski
- Naszym celem jest wprowadzenie stabilizacji w rolnictwie - deklarował podczas sobotniej wizyty w województwie wielkopolskim minister rolnictwa i rozwoju wsi. Czesław Siekierski zapowiedział: - Pracujemy nad powołaniem zespołów programowych, rozwiniemy instrumenty rynkowe, finansowe i ubezpieczeniowe. Uczestniczący w spotkaniu rolnicy wręczyli ministrowi petycję z postulatami.

Spis treści

W sobotę 1 czerwca minister Czesław Siekierki przebywał z wizytą w województwie wielkopolskim w gminie Kobyla Góra. W programie znalazły się spotkania z urzędnikami i rolnikami, składanie kwiatów i oglądanie inwestycji zrealizowanych z unijnym wsparciem. W międzyczasie szef resortu wystąpił podczas konferencji prasowej.

Siekierski przekazał, że resort pracuje obecnie nad powołaniem zespołów programowych:

  • do odbudowy pogłowia świń,
  • produkcji mleka,
  • ubezpieczeń
  • kredytowania.

Przeczytaj też: Dopłata do zboża 2024 - jak obliczyć, ile dostaniesz? Sprawdź przelicznik plonu z hektara

Zespoły ds. ubezpieczeń i kredytowania w ministerstwie rolnictwa

Dlaczego resort chce powołania zespołu dot. ubezpieczeń? Minister wskazywał, że firmy ubezpieczeniowe „nie grają fair w stosunku do rolników, jeżeli chodzi o doświadczane przez nich klęski żywiołowe w produkcji roślinnej, jak przymrozki czy susze".

"Wiemy, że ze strony tych firm czynione są pewne kombinacje terminowe, które bardzo ograniczają rolnikom czas na zgłoszenie ubezpieczenia” – wskazywał.

Z kolei celem zespołu ds. kredytowania – jak wyjaśnił - będzie opracowanie programu dla kredytów konsolidacyjnych.

„Jest wiele gospodarstw, którym grozi upadek czy nawet już są w sferze upadłości. Dlatego chcemy wprowadzić kredyty konsolidacyjne, które przy wsparciu państwa i niskim oprocentowaniu byłyby rozłożone do spłacenia na wiele lat. Dzięki temu rolnicy mogliby wyjść z trudnej sytuacji” – powiedział.

Zielony Ład to nie nasz pomysł

Czesław Siekierski odniósł się także do Zielonego Ładu. Jego zdaniem „musi dokładnie wybrzmieć, że Zielony Ład był propozycją komisarza Janusza Wojciechowskiego (PiS) i został zaakceptowany przez były rząd, a następnie poparty na szczeblu rady europejskiej przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego”.

„W związku z tym, te zmiany dla rolników, które przygotowujemy i wprowadzimy, nie są możliwe do przeprowadzenia w ciągu kilku miesięcy, choć wiele rzeczy już zmieniliśmy" - zaznaczył.

Handel na unijnym rynku i towary z Ukrainy

Kolejnym podniesionym tematem sobotniej konferencji był handel. Zdaniem ministra sytuacja rolników jest trudna w wyniku konkurencji na rynku ze strony UE i Ukrainy.

„Handel obowiązuje w obie strony, dlatego sprzeciwiamy się, jeżeli napływa za dużo towaru, który narusza nasz rynek. Stąd wprowadzamy zmiany, które będą obowiązywały od 5 czy 6 czerwca. To nowy tzw. trzeci kompromis w sprawie przedłużenia autonomicznych środków handlowych (ATM) dla Ukrainy, dzięki czemu zostanie zapewnione zrównoważone podejście między wsparciem dla Ukrainy a ochroną rynków rolnych UE” - powiedział.

Szef resortu podkreślał, że nie można dopuścić do napływu towaru, który zrujnuje rynek. Jako przykład podał, że Polska eksportuje 12 mln ton zboża. „Dlatego wszystkie nasze warunki wsparcia opracowywane dla rolników są związane z konkurencją” – powiedział.

Minister zadeklarował gotowość do dalszych rozmów z rolnikami. Zapewnił przy tym, że wszystkie sprawy, które trzeba rozwiązać z rolnikami, będą podejmowane, są w dialogu z nimi.

Dialog był, jest i będzie. Objeżdżamy wszystkie województwa, spotykamy się z izbami rolniczymi i liderami protestujących rolników” - wyliczał.

Zdaniem Siekierskiego rolnicy doceniają obecność w Unii. "Wiedzą, co dzięki temu zmieniło się w Polsce we wszystkich obszarach życia, także w rolnictwie. Ale obawiają się o przyszłość” - zauważył.

Po konferencji prasowej rolnicy wręczyli ministrowi petycję, w której zwrócili uwagę na dwa główne postulaty. „Zabiegamy o ograniczenie handlu z Ukrainą i zlikwidowanie Zielonego Ładu, który stawia przed nami bardzo trudne wymagania. Jeżeli spełnimy je, to nie będziemy konkurencyjni w stosunku do innych krajów” – powiedział PAP Robert Kinastowski ze Stowarzyszenia Rolnicy Południowej Wielkopolski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl