Jak pijemy alkohol: 12.02.2020 r. Pół litra, trzy piwa czy dwie szkockie? W piciu alkoholu stawiamy na jakość, nie na ilość [GALERIA, VIDEO]

AIP
Racząc się winem, przyjmujemy jednorazowo podobną dawkę alkoholu – od 3,4 do 4,2 SJA, czyli przeciętnie cztery lampki tego trunku.
Racząc się winem, przyjmujemy jednorazowo podobną dawkę alkoholu – od 3,4 do 4,2 SJA, czyli przeciętnie cztery lampki tego trunku. fot. Karolina Misztal
Polacy podczas spożywania alkoholu szukają jakości, nie ilości. Zdaniem ekspertów zmiany ustrojowe i gospodarcze ostatnich trzydziestu lat transformacji przyczyniły się do zmian w wielkości i strukturze spożycia alkoholu w Polsce.

Wysokoprocentowy alkohol przestał być nieodzownym elementem polskiej codzienności – jak w czasach PRL. Tym samym cel określony w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi został dużej mierze osiągnięty. Udział mocnych trunków (powyżej 18 proc.) w strukturze spożycia spadł z 70 do 36 proc. Rozwinęło to zgodną z trendami europejskimi kulturę picia napojów niskoprocentowych – piwa (55-56 proc. udziału w konsumpcji) i wina (8-9 proc. udziału w konsumpcji)- wynika z raportu przygotowanego przez Pracodawców RP.

Podobne wnioski wynikają z analiz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Polacy przeszli do modelu konsumpcji typowego dla krajów Europy Zachodniej i Południowej – dziś pod względem całkowitej wielkości spożycia alkoholu Polska znajduje się na 17. miejscu w Europie (WHO, 2018).

Rosnące dochody i coraz większa świadomość pozwalają Polakom na wybieranie alkoholi z wyższej półki. Na rynku wódki zwiększa się udział małych objętości (do 200 ml), popularnie zwanych „małpkami”. Ten trend jest źródłem niepokoju specjalistów od uzależnień. Zwracają oni uwagę zarówno na skalę zjawiska, jak i nowy styl konsumpcji alkoholu – picie w samotności, w ukryciu i w każdej dogodnej sytuacji.

Ponadto zwiększa się udział napojów w pełni bezalkoholowych, jednak jest to zjawisko najbardziej typowe dla branży piwnej. Dane z ostatnich kilku lat (Nielsen) pozwalają mówić browarnikom o rewolucji 0,0 proc., opartej na trendzie związanym z preferencjami konsumentów. Z rozmaitych powodów coraz częściej rezygnują oni z alkoholu.

Ilość i sposób picia alkoholu przez Polaków zależą od rodzaju wypijanego trunku (CBOS, 2017).

- Skutki zdrowotne, społeczne i ekonomiczne zależą niewątpliwie od ilości wypijanego alkoholu, ale w równej mierze od modelu konsumpcji. Dlatego wprowadzono przelicznik pozwalający ocenić ilość spożytego alkoholu, czyli jednostkę standardową alkoholu – SJA, 10 g czystego alkoholu etylowego, orientacyjnie pozwalającą ocenić „szkodliwość” każdej okazji spożywania alkoholu – wyjaśnia prof. Fal.

Badania wykazały, że podczas jednej okazji picia piwa przeciętny piwosz wypija od 4 do 6 SJA (standardowych jednostek alkoholu), co odpowiada około trzem butelkom o pojemności 0,5 litra. Racząc się winem, przyjmujemy jednorazowo podobną dawkę alkoholu – od 3,4 do 4,2 SJA, czyli przeciętnie cztery lampki tego trunku.

Podczas picia wódki wypijamy natomiast prawie trzykrotnie więcej alkoholu, bo średnio od 9,4 do 11 SJA, co równa się 11 kieliszkom wódki o pojemności 30 ml. Wypijanie kolejnych porcji alkoholu w szybkim tempie, najbardziej charakterystyczne dla konsumpcji wódki, sprawia, że wraz z tym napojem przyjmujemy najwięcej czystego alkoholu. Wartości te trzeba zestawić ze stanowiskiem WHO, która za ryzykowne przyjmuje spożycie przy jednej okazji więcej niż 4-6 SJA w przypadku mężczyzn i więcej niż 2-4 SJA w przypadku kobiet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Biały cigos
4 lutego, 10:42, Gość:

ja ciągnąłem budowlankę, dochody na poziomie 4-5tys po odliczeniu podatków i kosztów, znajomy z bloku pokazał mi jak zarabiać na bitcoinie w prosty sposób siedzac w domu przed lapropem lub telefonem..teraz wyciągam legalnie przeszło 12.000zł miesięcznie jestem zdrowszy i zero nerwowo z klientami.. jak ktoś chce zarabiać jak jak polecam strone: systemzarabiania.pl

8 lutego, 13:40, Gość:

kolejny oszołom

Na lapropie siedzi.

Pewnie dlatego bredzi.

K
Kokot
9 lutego, 7:51, Taaaaa:

Jak to czytam to mi się niedobrze robi, któryś z kolei artykuł o tym jak to niby piją Polacy, puknijcie się w głowę siedem razy zanim coś napiszecie, jeżdżę po świecie służbowo I widzę angole piją do odcięcia, Niemcy wódkę zapijaja piwem, Włosi Hiszpanie Grecy Francuzi piją do obiadu po 1 butelce na głowę i to w dzień powszedni widziałam to tydzień temu, Amerykanie chleja nie piją, A Polacy skromnie się napija i wielka mi afera!!! My nie pijemy wcale w porównaniu z resztą świata!! Zapamiętajcie to redaktorzy za dyche!!!

Mieszkam w Czechach kilkanaście lat.

My tym menelom do pięt nie dorastamy.

W życiu nie widziałem żeby do jednego meczu w barze wypić 10-12 piw.

Piją od rana na przerwy śniadaniowe chodzą do barów na obiad i 2 szybkie.

Po pracy na jedno, w domu ma każdy tzw. base czyli skrzynkę piwa.

Potem wieczorem do baru i rum, piwo, wóda. I tak pięć dni bo w piątek walimy do rana.

Amen

T
Taaaaa

Jak to czytam to mi się niedobrze robi, któryś z kolei artykuł o tym jak to niby piją Polacy, puknijcie się w głowę siedem razy zanim coś napiszecie, jeżdżę po świecie służbowo I widzę angole piją do odcięcia, Niemcy wódkę zapijaja piwem, Włosi Hiszpanie Grecy Francuzi piją do obiadu po 1 butelce na głowę i to w dzień powszedni widziałam to tydzień temu, Amerykanie chleja nie piją, A Polacy skromnie się napija i wielka mi afera!!! My nie pijemy wcale w porównaniu z resztą świata!! Zapamiętajcie to redaktorzy za dyche!!!

G
Gość
4 lutego, 13:31, czytelnik:

Wg artykułu Polacy są super alkoholikami .Prawdę powiedziawszy wypicie podczas jednej spotkania 3 butelek piwa czterch kieliszków wina jest dla mnie osobiście niewyobrażalne twierdzenie że sposób picia jest teraz lepszy jest totalną bzdurą. PIS takimi artykułami jeszcze zachęca do chlania bo to już nie jest picie .Doktryny Hitlera są pilnie realizowane nic bardziej prostego niż kierowanie debilkami bez wykształcenia zapijajcymi sie codziennie butelką wina.

Idiota.

Normy WHO mówią, że poziom bezpieczny, nie budzący wątpliwości to tzw. 4 dawki na dzień. Jedno piwo to dwie dawki, czyli dorosły człowiek może wypić do dwóch piw DZIENNIE bez ryzyka.

Jeżeli więc pije dwa razy w tygodniu po trzy piwa, to nie osiąga poziomu uznawanego za potencjalnie ryzykowny.

G
Gość
5 lutego, 20:56, Gość:

Zaskakuje ten podzial na piwo szkocka i czyscioche. We wszystkich tych napojach substancja czynna jest ten sam dokladnie zwiazek chemiczny.. Etanol.

A obiad spożywasz w oborze, bo jest podawany do koryta.

I nie ma znaczenia, czy mięso jest ze szczura, czy z wołu...

G
Gość
4 lutego, 10:42, Gość:

ja ciągnąłem budowlankę, dochody na poziomie 4-5tys po odliczeniu podatków i kosztów, znajomy z bloku pokazał mi jak zarabiać na bitcoinie w prosty sposób siedzac w domu przed lapropem lub telefonem..teraz wyciągam legalnie przeszło 12.000zł miesięcznie jestem zdrowszy i zero nerwowo z klientami.. jak ktoś chce zarabiać jak jak polecam strone: systemzarabiania.pl

kolejny oszołom

s
sas

Bo tu jest Polska i tu się pije ,a pić to trza umić :))

G
Gość

nigdy nie udało mi się obejrzeć wiadomości w tvpiSS na trzeźwo do końca...

:)))

....bo życie na trzezwo jest nie do przyjęcia ....

B
Belus
4 lutego, 13:31, czytelnik:

Wg artykułu Polacy są super alkoholikami .Prawdę powiedziawszy wypicie podczas jednej spotkania 3 butelek piwa czterch kieliszków wina jest dla mnie osobiście niewyobrażalne twierdzenie że sposób picia jest teraz lepszy jest totalną bzdurą. PIS takimi artykułami jeszcze zachęca do chlania bo to już nie jest picie .Doktryny Hitlera są pilnie realizowane nic bardziej prostego niż kierowanie debilkami bez wykształcenia zapijajcymi sie codziennie butelką wina.

Ludzie dobrze wyksztalceni.. Prawnicy, lekarze czy aktorki nie pija ?

G
Gość

Zaskakuje ten podzial na piwo szkocka i czyscioche. We wszystkich tych napojach substancja czynna jest ten sam dokladnie zwiazek chemiczny.. Etanol.

c
czytelnik

Wg artykułu Polacy są super alkoholikami .Prawdę powiedziawszy wypicie podczas jednej spotkania 3 butelek piwa czterch kieliszków wina jest dla mnie osobiście niewyobrażalne twierdzenie że sposób picia jest teraz lepszy jest totalną bzdurą. PIS takimi artykułami jeszcze zachęca do chlania bo to już nie jest picie .Doktryny Hitlera są pilnie realizowane nic bardziej prostego niż kierowanie debilkami bez wykształcenia zapijajcymi sie codziennie butelką wina.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl