Z projektu porządku obrad Parlamentu Europejskiego, który zbierze się w Strasburgu w drugiej połowie stycznia, wynika, że prezentacja polskiej prezydencji nastąpi we wtorek, 21 stycznia. Wtedy właśnie premier Donald Tusk wystąpi przed posłami do Parlamentu Europejskiego i weźmie udział w debacie na temat przedstawionego planu prac.
Prezydencja w Radzie UE nie jest wyłaniania w wyborach - sprawuje ją po kolei każde państwo. Oznacza to, że każde państwo członkowskie, duże czy małe, będzie sprawować prezydencję w Radzie. Kadencja przypada co 13 i pół roku.
Polska przejmie przewodnictwo w Radzie od Węgier, natomiast zastąpi ją Dania, a kolejny będzie Cypr.
System rotacyjnej prezydencji sięga początków integracji europejskiej. Co sześć miesięcy jedno z państw członkowskich obejmuje prezydencję w Radzie UE i dba o sprawny przebieg unijnego procesu legislacyjnego.
Rada jest instytucją, która razem z Parlamentem przyjmuje akty prawne UE w postaci rozporządzeń i dyrektyw oraz przygotowuje decyzje i niemające mocy wiążącej zalecenia. W obszarach swoich kompetencji podejmuje decyzje zwykłą większością głosów, większością kwalifikowaną lub jednomyślnie w zależności od podstawy prawnej aktu, który wymaga jej zgody. Rada jest jednym z dwóch organów władzy budżetowej – drugi to Parlament.
Radzie – z wyjątkiem Rady do Spraw Zagranicznych – przewodniczy przedstawiciel państwa członkowskiego sprawującego prezydencję. W skład Rady wchodzi jeden przedstawiciel szczebla ministerialnego z każdego państwa członkowskiego „upoważniony do zaciągania zobowiązań w imieniu rządu państwa członkowskiego, które reprezentuje”.
Rada zwykle dąży do zachowania jednomyślności nawet wtedy, gdy nie jest ona wymagana.
