Joan Collins szczerze o operacjach plastycznych
Joan Collins to brytyjska gwiazda kina, mająca na koncie także znaczące osiągnięcia w modelingu. Aktorka urodziła się 23 maja 1933 roku w Londynie, co oznacza, że w tym roku skończyła 90 lat.
Gwiazda sławę zaczęła zdobywać w latach pięćdziesiątych minionego wieku, ale jej kariera aktorska rozpoczęła się wcześniej, bo już w latach 40. Największą rozpoznawalność przyniosła jej jednak rola Alexis Carrington Colby w serialu "Dynastia", który emitowany był w latach 1981-1989. Poza tym grała m.in. w "Flinstonowie: Niech żyje Rock Vegas", "Imperium mrówek" czy "Opowieściach z krypty"
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Joan Collins ma na koncie liczne osiągnięcia. Otrzymała chociażby własną gwiazdę w Alei Gwiazd w Los Angeles. Dodatkowo, pomimo upływających lat, cały czas wygląda świetnie, co skłoniło niektórych do dyskusji, czy kobieta nie korzysta z zabiegów upiększających. Wreszcie postanowiła sama odnieść się do tego, jak dba o swój wygląd.
Aktorka szczere o swoim wyglądzie
Joan Collins ucina wszystkie spekulacje w rozmowie z "The Guardian". Kobieta przyznała, że nigdy nie poddawała się żadnym zabiegom kosmetycznym twarzy.
"Nic nie robiłam. Nie mogłam tego zrobić. Po pierwsze mam fobię igieł. To moja mama kazała mi nawilżać skórę i używać kremu na noc" - wyznała.
Dodała również, że aby chronić skórę, unika słońca, jak tylko może. Podobne rady przekazała swoim córkom.
Zdradziła ponadto, że temat tajemnicy jej urody jest jednym z dwóch najczęściej poruszanym przez jej fanów. Drugi to - "kto najlepiej całował" spośród wszystkich aktorów, z którymi pracowała. Wówczas przyznaje, że jest to - Paul Newman.