Portal wPolityce.pl opublikował fragment wywiadu z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który w poniedziałek ukaże się w tygodniku "Sieci". Polityka zapytano m.in. o sytuację w Zjednoczonej Prawicy i przyspieszone wybory.
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, pogłoski o upadku Zjednoczonej Prawicy, to propaganda opozycji, "czarne wizje rysowane przez naszych przeciwników".
"Bardzo bym apelował, żeby takiej propagandzie nie ulegać, nie ma ona nic wspólnego z prawdą" - podkreślił.
"Nie przeczę, że sytuacja jest trudna, że dużo lepiej byłoby bez wspomnianych wcześniej niedobrych, w ogromnej mierze zewnętrznych, niezależnych od nas presji i kryzysów. W takich sterylnych, wymarzonych warunkach nasze kolejne zwycięstwo i trzecia kadencja rządów byłyby łatwiejsze do osiągnięcia. W polityce rzadko jednak takie warunki występują. Jest też zjawiskiem naturalnym, że środowiska tak długo pozostające w opozycji szukają nadziei w takich przepowiedniach, scenariuszach, we wskazywaniu rzekomo ostatecznych i nieodwracalnych przełomów. Mogę im odpowiedzieć tak: entropii i zapaści nie ma, to tylko kra i odłamki lodowe, które przy wielkim lodowcu są czymś naturalnym" - przekonywał.
Przyspieszone wybory?
Dopytywany, czy możliwe są wcześniejsze wybory, Jarosław Kaczyński powiedział, że PiS ma pełną wolę doprowadzenia do kolejnego zwycięstwa, najlepiej w wyborach w roku 2023, ale nie odrzuca całkowicie scenariusza, że wydarzy się to wcześniej.
"To mało prawdopodobne, ale wykluczyć tego całkowicie nie można. W takiej sytuacji też będziemy walczyć o zwycięstwo. Mamy wielką szansę wygrać, ale pewne elementy w sposobie naszego działania też muszą się zmienić" - zaznaczył.
