Kaszubska Pielgrzymka wyruszyła z Helu na Jasną Górę. W 19 dni muszą pokonać trasę długości 638 km | ZDJĘCIA, WIDEO

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Wideo
od 16 lat
42. Kaszubska Piesza Pielgrzymka z Helu na Jasną Górę wyruszyła we wtorek o świcie z helskiego kościoła. Ponad 200 osób najpierw modliło się w kościele na Początku Polski, a potem postawiło pierwsze kroki w najdłuższej trasie pątniczej w Polsce. - Mamy do pokonania 638 kilometrów. To 19 dni drogi - mówi ks. Robert Jahns, kierownik pielgrzymki.

Ponad 200 wiernych - z powiatu puckiego, Kaszub, ale też innych miejscowości w Polsce - we wtorek rano wyruszyło z kościoła w Helu w najdłuższą wyprawę pątniczą w Polsce. Przed nimi ponad 600 kilometrów, które pokonają w 19 dni. Nie wszyscy dojdą do klasztoru na Jasnej Górze, ale nie muszą.

Jak podkreślają kapłani, liczy się każdy dzień i każdy kilometr spędzony w rozważaniach o Bogu, wierze oraz w modlitwie.

- Idziemy z radością, optymizmem, więc hasłem naszego tegorocznego pielgrzymowania są słowa, hasła Światowych Dni Młodzieży z Lizbony "Maria wstała i poszła z pośpiechem" - mówi ks. Robert Jahns, kierownik pielgrzymki. - My także wstaliśmy od naszych codziennych zajęć, codziennych obowiązków i przez ten trud pielgrzymowania, też wielką radość bycia we wspólnocie kościoła, tak jak młodzież zgromadzona wokół papieża Franciszka na Światowych Dniach Młodzieży, chcemy w tej radości iść, chcemy w tej radości oświadczać piękna wspólnoty Kościoła.

Początek nie był łatwy, bo trzeba było wstać przed godziną 6 rano, by zdążyć na mszę. Na pierwszy sprawdzian siły woli pielgrzymów nie trzeba było długo czekać. Na pierwszych kilometrach, między Helem, Juratą i Jastarnią spadł deszcz.

Wiernych to nie zraziło. Szli przed siebie ze śpiewem i modlitwą.

Pierwszy duży przystanek we wtorek pątnicy mieli przy kościele w Jastarni. Tu, jak zwykle, czekały na nich stoły z kanapkami, ciastami, kawa, herbata, woda... Jastarnicy nie szczędzili ani czasu, ani sił, by ugościć pielgrzymów w swojej parafii.

42. Kaszubska Pielgrzymka wyruszyła z Helu na Jasną Górę

19-dniowa pielgrzymka z Kaszuba do Częstochowy to dla wielu osób wyzwanie, forma podziękowania dla Boga za udzielone łaski, czy też odważne i publiczne manifestowanie swojego przywiązania do Kościoła.

- Chcemy się modlić. Chcemy też dawać świadectwo naszej wiary - komentuje ksiądz Robert Jahns.

Wśród pielgrzymów są dorośli, młodzież oraz dzieci. Najmłodsi, trasę liczącą ponad 600 kilometrów pokonają w wózkach. W grupie wiernych jest i Maciej z Redy. Młody człowiek na to nietypowe w formie spotkanie z Bogiem wybrał się po raz drugi.

- Co mnie skłoniło? Na pewno ksiądz z mojej parafii, ale jak byłem tu pierwszego dnia, to zrozumiałem, że chcę iść na całość, bo atmosfera jest po prostu świetna. Ludzie mili, przyjaźni. To rodzinna atmosfera! - mówi Maciej.

ZOBACZ TEŻ: Piesza Pielgrzymka Kaszubska 2016: świętojańskie spotkanie w Mechowie | ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl