Kevin Spacey płakał na wizji. Aktor ma ogromne długi. Licytują jego dom

Kevin Spacey był gościem programu znanego brytyjskiego dziennikarza Piersa Morgana. Gospodarz audycji zadał mu pytanie, gdzie w tej chwili mieszka. Aktor… zaszlochał.

– To trudne pytanie… do tej pory mieszkałem w Baltimore, ale dom jest właśnie sprzedawany na licytacji. Muszę tam wrócić i umieścić moje rzeczy w magazynie – przyznał 64-letni Spacey.

Jak powiedział, nie jest w stanie powiedzieć, gdzie będzie mieszkał, do tej pory, od początku kręcenia „House of Cards” czyli 2012 roku, było to Baltimore. Spytany, czemu musi opuścić ten dom, aktor przyznał, że nie stać go na rachunki.

– Nie jestem w stanie opłacić rachunków, które muszę zapłacić – oświadczył aktor.

Piers Morgan spytał go, czy w takim razie patrzy mu w oczy widmo bankructwa.

– Było kilka momentów, gdy myślałem, że będą o to wnioskował, ale na razie udało się tego uniknąć – powiedział Spacey.

Przyznał również, że nadal ma ogromne „wielomilionowe” długi. Morgan spytał więc, co zamierza zrobić. Spacey nie zamierza się poddawać

– Wrócić z powrotem na konia – powiedział, co prawdopodobnie znaczy, że zamierza wrócić do aktorstwa.

Amerykański aktor Kevin Spacey został dwukrotnie uhonorowany Oscarem (w 1996 za drugoplanową rolę w filmie „Podejrzani” oraz w 2000 za pierwszoplanową w produkcji „American Beauty”) oraz jest laureat między innymi Złotego Globa za postać Franka Underwooda w serialu „House of Cards”.

Jest on uznawany za jeden z przykładów bycia ofiarą tzw. cancel culture. Został oskarżony między innymi o cztery napaści seksualne, za co – choć niczego wówczas jeszcze nie udowodniono – usunięto go z obsady ostatniego sezonu „HoC”.

Spacey został w 2023 r. oczyszczony ze wszystkich zarzutów i uniewinniony.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!