Kradzieże są prawdziwą plagą na Lubelszczyźnie.
– W 2016 roku stwierdziliśmy 3768 kradzieży, które były przestępstwami – wylicza Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka KWP w Lublinie.
Ale kradzieży kwalifikowanych jako wykroczenia było znacznie więcej.
– 5475 przypadków zakończyło się mandatem karnym, a 3286 skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie – dodaje Laszczka-Rusek.
To dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje zmiany w prawie. Mają one uderzyć szczególnie w sklepowych złodziei, którzy opanowali do perfekcji umiejętność dodawania.
– Bardzo popularna wśród tej grupy przestępców jest praktyka takiego wybierania łupów, by nie przekroczyć 500 zł – zauważa Joanna Chilicka, rzecznik Polskiej Izby Handlu. – Ma to uchronić złodzieja przed odpowiedzialnością karną za przestępstwo, bo poniżej tego progu kradzież jest kwalifikowana jako wykroczenie, za co przeważnie grozi jedynie mandat. Na dodatek udaje się go wyegzekwować zaledwie w połowie przypadków. Dopiero strata ponad 500 zł liczona jest jako przestępstwo.
Tak było np. w przypadku głośnej kradzieży sprzed kilku tygodni, gdzie ze sklepu przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie złodzieje wynieśli koszyk kawy. Policjanci zabezpieczyli monitoring, na którym zarejestrowano całe zdarzenie.
– Na filmie widać, jak mężczyzna pakuje do koszyka kawy w pudełkach. Następnie pospiesznie kieruje się z nim do wyjścia, gdzie czeka jego kompan. Kolega złodzieja podchodzi do drzwi wejściowych i je otwiera, po czym ten pierwszy wychodzi z pełnym koszykiem towaru. Obaj sprawcy opuszczają sklep niezauważeni przez nikogo – relacjonuje Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie.
Policjanci poszukują złodziei. Kawy, które padły ich łupem, kosztowały niecałe 500 zł.
Przedstawiciele handlowców od kilku lat podkreślają , że zmiany w prawie są koniecznością.
– Obecnie sprawców drobnych kradzieży, nawet jeśli zostaną schwytani, nie spotyka adekwatna i odstraszająca kara. Dlatego konieczna jest nowelizacja kodeksu wykroczeń – uważa Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Dlatego w resorcie opracowano już projekt, który określa, czy kradzież jest wykroczeniem, czy już przestępstwem.
– To istotna różnica, bo za wykroczenie grozi grzywna lub co najwyżej 30 dni aresztu, a za kradzież będącą przestępstwem – kara do 5 lat więzienia. Dziś granicę tę wyznacza wartość szkody wynosząca 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli aktualnie 500 zł. Po zmianach granicę ma stanowić 400 zł. Każda kradzież powyżej tej kwoty będzie przestępstwem – wyjaśnia Olszewska.
Dodatkowo projekt nowelizacji wprowadza zasadę, że próg rozgraniczający wykroczenie od przestępstwa będzie stały i zawsze na poziomie 400 zł.
Wprowadzony zostanie również rejestr przestępców, by sprytni zawodowi złodzieje, popełniający drobne kradzieże w różnych miastach Polski, nie odpowiadali jedynie za pojedyncze wykroczenia lecz za zsumowane przestępstwo.
Największe inwestycje w Lublinie. Od wizualizacji do realizacji (ZDJĘCIA)
Uskrzydlony Lublin. Otwarto Strefę Wysokich Lotów
Lubelskie morsy kąpały się przy pięknej pogodzie (ZDJĘCIA)
Spotkanie opłatkowe lubelskich adwokatów [ZDJĘCIA]
Czołgi i pojazdy wojskowe pod Urzędem Wojewódzkim
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!