Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się w marcu tego roku, po 14 latach małżeństwa i 17 latach związku. W jednym z wywiadów tancerz ujawnił, że proponował ukochanej terapię, ale ta odmówiła, twierdząc, że potrzebuje wolności. - Szybko okazało się, że jej "wolność miała imię" – przyznał w jednym z wywiadów.
Media spekulowały, że powodem rozstania była relacja Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, z którym prowadzi "Pytanie na śniadanie". Doniesienia te doczekały się potwierdzenia. W dniu swoich 40. urodzin celebrytka napisała na Instagramie: "Najpiękniejszy prezent na 40. urodziny... Miłość. Pozdrawiamy z Izraela", załączając do swojego wpisu zdjęcie z Kurzajewskim.
Kiedy rozpoczął się romans Cichopek i Kurzajewskiego? Nowe fakty
O romansie swojego byłego męża opowiedziała w programie Moniki Jaruzelskiej na kanale "Super Expressu" Paulina Smaszcz.
Przyznała, że życzy Kurzejewskiemu i Cichopek jak najlepiej, jednak ma do byłego partnera duży żal za to, że okłamywał własne dzieci.
- Okłamywanie moich synów, jak jestem, z kim jestem, po co jestem, dlaczego nie ma mnie dla was, a jestem dla kogoś innego. Przychodzenie, deklarowanie, oszukiwanie, zamykanie, chowanie, unikanie, robienie z gęby cholewy. To są bardzo mądrzy chłopcy, którzy zasłużyli na szczerość od ojca. Nie wiem, jaki Maciek miał powód, to jest pytanie do niego - mówiła.
Jej zdaniem uczucie między prowadzącymi "Pytania na śniadanie" pojawiło się dużo wcześniej, niż to deklarują.
- Powiedzmy sobie szczerze, to nie zaczęło się dwa lata po rozwodzie, to trwało o wiele, wiele dłużej. "Czar par" to był program, który spowodował ten ich wybuch namiętności. Natomiast zaskoczył mnie brak odwagi i brak ustalenia tych granic. Gdzie jest to, na co się umówiliśmy? Ja życzę Maćkowi z całego serca, niech będzie szczęśliwy i niech będzie, z kim chce - dodała.
lena