Fardin Kazemi z Iranu utknął w Polsce 3 grudnia. Jego international popsuł się na DK 1 w Koziegłowach. Do Polski przywiózł rodzynki. Awaria uniemożliwiła mu kurs do Czech, gdzie miał zabrać nowy towar.
Fardina od domu dzieli 5400 km, ale ma szczęście, bo pomagają mu koledzy kierowcy z Polski. Pomoc zapoczątkował Wojciech Głąb, który dowiedział się o problemie Irańczyka, kiedy przebywał w Mediolanie.
Do akcji pomocy Fardinowi, który koczował przy swoim samochodzie, bojąc się go opuścić, włączyli się również Łukasz Bzdura, Andrzej Ostrowski oraz Bartosz Sołtys, kierowcy i mechanicy, a także portal 40ton.net oraz firma Grand Service, która zajęła się samochodem Irańczyka, a przede wszystkim zorganizowała zbiórkę na zakup nowego pojazdu dla Fardina.
Pisaliśmy: Kierowca z Iranu utknął w Koziegłowach. Polacy nie zawiedli
Zebrano 200 tysięcy złotych dla Fardina
Zbiórka na zakup nowego samochodu dla Irańczyka zorganizowana przez firmę Grand Service cieszy się wielkim zainteresowaniem. Udało się już zebrać około 200 tysięcy zł. Ale organizatorzy zbiórki, apelują o pomoc, bo nie wiadomo jakie będą koszty rejestracji w Iranie pojazdu zakupionego w naszym kraju.
Nie przegapcie
Prawdopodobnie powstanie petycja, której organizatorzy będą prosić o zniesienie opłat za cło i rejestrację samochodu.
"Szykujemy petycję, o której podpisanie prosimy internautów (skan i odesłanie), kierowców (w odpowiednich punktach je pozostawimy do podpisania) oraz każdego, kto może nam pomóc w ich rozesłaniu. Petycja będzie dotyczyć zniesienia opłat, które mogą sięgać lub przewyższać wartość samochodu.
Polscy kierowcy ciężarówek pomagają Irańczykowi. Kierowca z ...
Rozwiewając wszelkie wątpliwości i nieskromne myśli hejterów - wspólną decyzją organizatorów i samego właściciela International zostanie przewieziony do specjalistycznej firmy, gdzie powoli zacznie sie jego gruntowny remont - nie tylko silnika, ale tez innych elementów. W tym celu zbierają się pasjonaci amerykańskich samochodów, a przede wszystkim wiedzą i zasobem części profesjonalni mechanicy, którzy wspólnymi siłami postarają się skompletować, co potrzeba do naprawy" - informuje firma Grand Service prowadząca zbiórkę.
Link do zbiórki poniżej:
Niestety w sieci pojawiła się także fałszywa zbiórka dla Fardina. Na szczęście została już zablokowana.
Zobaczcie koniecznie
Dasz radę na święta? Spróbuj
