Kodeks pracy w 2020 r. Po wprowadzeniu zmian, pracodawcy będzie groziła grzywna
Obowiązek wprowadzania do ogłoszeń o pracę informacji o przewidywanych zarobkach będzie egzekwowany. Jak informuje Money.pl:
za publikowanie ofert pracy bez wskazanego poziomu wynagrodzenia firmie ma grozić grzywna.
Pomysł rządzących nie jest nowy. Podobne rozwiązanie proponowano już w marcu, ale wówczas – ze względu na zbliżające się wybory – jego omówienie zostało przesunięte.
Kodeks pracy 2020. Co warto wiedzieć o nowym rozwiązaniu?
Jeszcze w marcu ówczesny wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed potwierdzał, że pierwsze oceny projektu są przychylne.
- Według Stanisława Szweda sam pomysł jest dobry, problematyczna może być duża praca legislacyjna.
- Autorami projektu są posłowie opozycji. Ich przedstawiciel to Witold Zembaczyński z klubu PO-KO.
- Autorzy projektu zakładają, że jeśli pracodawca poda na ogłoszeniu widełki wynagrodzenia, będzie musiał zaznaczyć, że pensja podlega negocjacjom.
Projekt zakłada, że pracodawcy będą płacić grzywnę za brak informacji o zarobkach w ogłoszeniu o pracę. Karane będzie też niewywiązanie się obietnicy – jeśli w ofercie pensja będzie wyższa niż ta w rzeczywistości.
Nowe przepisy – zgodnie z informacjami Money.pl – miałyby wejść w życie 30 lipca 2020 r. Tak późny termin wynika z potrzeby przyzwyczajania pracodawców do zmian.
Oni nie skończyli studiów, a są popularni i bajecznie bogaci...
