Kolejne ogniska ptasiej grypy w powiecie ostrowskim. W dwóch gospodarstwach padło 21 tysięcy i 9 tysięcy kaczek

We wtorek do powiatowego lekarza weterynarii zgłosił się jeden z hodowców drobiu ze Słaborowic. Na terenie jego hodowli pod wpływem wirusa H5N8 miało paść 21 tysięcy kaczek reprodukcyjnych. Wyniki badań z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach potwierdziły ognisko ptasiej grypy w Słaborowicach.

Czytaj: Drugie ognisko wirusa ptasiej grypy w Wielkopolsce. Zagazowują stado 6 tysięcy gęsi w powiecie kolskim

- We wtorek zostały pobrane próby i wysłane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Objawy i zmiany sekcyjne wskazywały, że przyczyną śmierci był wirus ptasiej grypy - przyznaje Andrzej Żarnecki, wojewódzki lekarz weterynarii.

Po godzinie 15 w środę pojawiła się informacja z Puław, potwierdzająca, że kaczki zmarły na skutek ptasiej grypy.

Starosta ostrowski zwołał posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Służby weterynaryjne podjęły działania w celu likwidacji ogniska choroby.

Kolejne ognisko ptasiej grypy może zostać stwierdzone na terenie gospodarstwa z Ostrowa Wielkopolskiego. Jeden z gospodarzy w środę zgłosił, że padło mu 9 tysięcy kaczek rzeźnych.

- Tu próby zostały pobrane i wyniki z Puław będą najprawdopodobniej w czwartek po południu - tłumaczy Żarnecki.

Polecamy: Mówił, że ptasia grypa zabiła mu stado. Okazało się, że hodowca z Wielkopolski zagłodził prawie 4 tysiące kaczek

Gdyby te informacje się potwierdziły byłyby to już trzy ogniska ptasiej grypy na terenie powiatu ostrowskiego, a cztery w całej Wielkopolsce.

Pierwszy przypadek ptasiej grypy na terenie Wielkopolski ujawniono na początku roku w Topoli Osiedlu w powiecie ostrowskim. Wirus H5N8 wystąpił na fermie, gdzie hodowano 65 tys. kur niosek. Wszystkie ptaki i jaja zostały zutylizowane w weekend 4-5 stycznia. Drugi przypadek potwierdzono 13 stycznia na fermie 6 tysięcy gęsi w miejscowości Zalesie w pow. kolskim. We wtorek odbyła się utylizacja stada.

Czytaj: Ptasia grypa szaleje: Kurniki zamknięte na cztery spusty i wsie odcięte od świata

W każdym z tych przypadków wyznaczono obszar zapowietrzony - 3 kilometry, i obszar zagrożenia - 7 kilometrów, gdzie obowiązują ścisłe zasady bioasekuracji. Osoby nieupoważnione nie mają wstępu na teren gospodarstw, pasze powinny być zabezpieczone, a kurniki zamknięte.

Zobacz też:

Ptasia grypa dotarła do Wielkopolski - zobacz wideo:

źródło: TVN24