Powiatowy lekarz weterynarii w Szamotułach po otrzymaniu oficjalnego potwierdzenia z Państwowego Instytutu w Puławach przystąpił do likwidacji ogniska ptasiej grypy. We wsi Zapust zjadliwy wirus grypy H5N8 zaraził 40 tysięcy indyków w jednym z gospodarstw. Wyznaczona zostanie strefa zapowietrzona - 3 kilometry i zagrożenia - 7 kilometrów. Utylizacja stada ma zakończyć się w sobotę. Badana potwierdziły też kolejne dwa ogniska w powiecie ostrowskim: drugie w Słaborowicach i pierwsze w Radłowie.
Czytaj: Czwarte ognisko ptasiej grypy w Wielkopolsce. W Ostrowie Wielkopolskim wirus zabił 9 tysięcy kaczek
Ptasia grypa zbiera żniwo w Wielkopolsce
- Konieczne są szybkie działania w tym zakresie i utylizacja całego stada - mówi Andrzej Żarnecki, wojewódzki lekarz weterynarii.
Ptasia grypa zbiera żniwo w Wielkopolsce. To już siódme potwierdzone ognisko, pierwsze w powiecie szamotulskim i piąte w powiecie ostrowskim. Łącznie w związku z wirusem H5N8 padło 30 tysięcy kaczek, 65 tysięcy kur w powiecie ostrowskim i 6 tysięcy gęsi w powiecie kolskim.
Sprawdź też:
Wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk, a także lekarze weterynarii apelują, by hodowcy przestrzegali podstawowych zasad higieny oraz bioasekuracji przy obsługiwaniu drobiu.
Czytaj: Ptasia grypa w Wielkopolsce: Wojewoda apeluje do hodowców drobiu
- Wirus ptasiej grypy nie jest niebezpieczny dla ludzi. Do tej pory nie notowano przeniesienia infekcji na człowieka. Człowiek, nie zachowując odpowiednich środków bezpieczeństwa, może jedynie przenosić wirusa grypy ptaków na butach, odzieży czy nawet rękach. W celu zminimalizowania ryzyka przeniesienia wirusa należy przestrzegać podstawowych zasad higieny oraz bioasekuracji przy obsługiwaniu drobiu - przypomina wojewoda.
Ptasia grypa nie zabija dzikich ptaków
Lekarze weterynarii z całej Polski są jednak zaniepokojeni innym faktem związanym z ptasia grypą.
- Najbardziej zadziwiające dla mnie, i dla wielu innych specjalistów jest, że nie ma żadnych potwierdzeń występowania ptasiej grypy u ptaków w Wielkopolsce. Był tyko jeden potwierdzony przypadek u padłego jastrzębia w woj. lubelskim. Profesor Krzysztof Śmietanka, wybitny znawca drobiu z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, uważa, że dzikie ptactwo sieje wirusa, ale... uodporniło się na jego śmiertelne działanie - mówi Andrzej Żarnecki.
- Dlatego tym bardziej apelujemy, by hodowcy przestrzegali zasad bioasekuracji, nie wypuszczali drobiu na zewnątrz - mówi.
Ptasia grypa dotarła do Wielkopolski - zobacz wideo:
źródło: TVN24
Sprawdź też:
- Dyrektorka poznańskiego zoo apeluje do prezydenta Dudy
- Amerykanin sprząta Poznań. Robi to dla swojego psa
- Strażacy z Wielkopolski wyjadą do Australii gasić pożary?
- Wilk w Puszczy Zielonce. Zobacz nagranie
- Wymiana pieca jest koniecznością. Jak dostać dofinansowanie?
- Zwierzęta w wielkopolskich lasach. To uchwyciły fotopułapki
