Podkomisja smoleńska zakończyła pracę nad omawianiem przyczyn katastrofy samolotu w sierpniu zeszłego roku, ale na publiczną prezentację raportu trzeba było poczekać do dzisiejszego dnia. Wcześniej raport otrzymały rodziny ofiar i miały czas, aby zapoznać się z nim przed opinią publiczną.
- Raport zawiera jednoznaczną odpowiedź, analizę oraz wyniki naszych długotrwałych i niesłychanie trudnych prac, ponieważ trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że było to jedyne takie badanie, jakie znamy w historii badań wypadków lotniczych – powiedział w Jedynce Polskiego Radia przewodniczący Podkomisji Smoleńskiej Antoni Macierewicz. Polityk poinformował, że techniczną przyczyną dramatu smoleńskiego były przynajmniej dwie eksplozje, które zniszczyły samolot.
Ustalenia podkomisji
"Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej" został omówiony na konferencji prasowej w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych w Warszawie przy ulicy Puławskiej.
- Przyczyną katastrofy był akt bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na statek powietrzny Tu-154m z delegacją Prezydenta RP - przekazał Antoni Macierewicz.
W internecie dostępna jest już pełna treść końcowego raportu podkomisji. Dokument ma ponad 300 stron. Z jego pełną treścią można zapoznać się na stronie: https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/2.html
