Są drogie w obsłudze, często zawierają błędy i zwiększają ryzyko finansowych wyłudzeń – z tego powodu faktury papierowe a także te przesyłane w postaci pliku PDF, mają być w UE stopniowo zastępowane przez faktury automatyczne. Komisja Europejska chce w ten sposób m.in. ustandaryzować metodę wymiany i dokumentowania rozliczeń w Unii oraz uszczelnić system podatkowy.
Kilkaset podmiotów
Od 18 kwietnia, polska administracja ma obowiązek przyjmowania od dostawców towarów i wykonawców zamówień publicznych faktur w jednolitym, europejskim standardzie. Tym samym Polska stała się jednym z pierwszych krajów, które wdrożyły unijną dyrektywę 2014/55/UE o e-fakturowaniu w dostawach publicznych.
- To duża zmiana, która w długofalowej perspektywie może wpłynąć na popularyzację automatycznych faktur wśród przedsiębiorców i wyeliminowanie problemów wynikających z przetwarzania faktur papierowych lub tych przesyłanych w plikach PDF. Mam tu na myśli zmniejszenie opóźnień w płatnościach, wyeliminowanie błędów czy obniżenie kosztów obsługi przetwarzania faktur – komentuje Tomasz Kuciel, prezes zarządu firmy Edison będącej członkiem konsorcjum PEF Expert.
Pośredniczy ona w bezpłatnej wymianie automatycznych e-faktur pomiędzy wykonawcami zamówień publicznych a administracją publiczną. Umożliwia także składanie zamówień, awizowanie dostaw, potwierdzanie ich odbioru, a także wystawianie faktur korygujących i not księgowych. Także za granicę. - Faktury automatyczne można od 18 kwietnia wysyłać za pośrednictwem strony WWW lub aplikacji. Można też zintegrować platformę z własnymi systemami IT – tłumaczy Tomasz Kuciel z PEF Expert.
Na razie powyżej 30 tys. EUR
Nowe przepisy o e-fakturach dotyczą wszystkich podmiotów, które realizują zamówienia publiczne w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych, ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane i usługi. W praktyce oznacza to, że obowiązkiem przyjmowania automatycznych faktur są objęte m.in. organy władzy publicznej wszystkich szczebli, w tym jednostki samorządu terytorialnego, urzędy, państwowe szkoły i uczelnie oraz placówki medyczne. Regulacje dotyczą na razie zamówień o wartości powyżej 30 000 Euro.
Przeczytaj także:
Od 1.08. br. zamawiający będzie miał jednak obowiązek przyjmować także automatyczne faktury na kwotę poniżej 30 000 Euro. Oczywiście oba te przypadki dotyczą zamówień publicznych wszczętych po 18 kwietnia 2019. Co istotne, decyzja o wystawieniu jednolitej e-faktury należy tylko do dostawcy (wykonawcy), gdyż w przypadku zamówień publicznych nie jest już wymagana zgoda nabywców na wystawianie faktur elektronicznych.
– To kolejny krok w stronę informatyzacji państwa. Chcielibyśmy, aby z nowego rozwiązania korzystała nie tylko strona publiczna, która jest do tego prawnie zobowiązana, ale również biznes. Kolejnym krokiem będzie wymiana faktur między przedsiębiorcami, a następnym w relacjach biznes–klient – mówiła podczas prezentacji portalu Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
Zastosowanie ustrukturyzowanych e-faktur sprawia, że dokumenty handlowe wymieniane są automatycznie, a po stronie człowieka jest wyłącznie ich akceptacja. Szacuje się, że wdrożenie takiego systemu zmniejsza koszty obsługi zamówień i fakturowania nawet o 60-80 proc.
Obejrzyj wideo:
Kaźmierczak: Część węgla kupowanego od Rosjan jest rabowana na Ukrainie
