Konkurs niezgody dla podkarpackiej młodzieży, czy „pranie mózgów” pamięcią o Lechu Kaczyńskim

Andrzej Plęs
Konkursowi patronuje hasło: „Działalność społeczna i polityczna oraz rola prezydenta Lecha Kaczyńskiego w odbudowie niepodległej Polski".
Konkursowi patronuje hasło: „Działalność społeczna i polityczna oraz rola prezydenta Lecha Kaczyńskiego w odbudowie niepodległej Polski". Szymon Starnawski / Polska Press
„Pranie mózgów dzieciom”, „kult jednostki”, „nieszczęśni pochlebcy” to łagodniejsze z komentarzy, jakie wywołał pomysł konkursu dla podkarpackiej młodzieży o Lechu Kaczyńskim.

Dwie poprzednie edycje adresowanego do podkarpackiej młodzieży konkursu „Warto być Polakiem”, poświęconego Lechowi Kaczyńskiemu, nie wzbudziły większego zainteresowania opinii społecznej. Trzecia stała się słynna w skali całego kraju, choć jeszcze nawet nie została oficjalnie ogłoszona.

Wszystko za sprawą zagadnień, jakie uczniowie podstawówek, liceów i studenci z Podkarpacia mają opracować w formie literackiej, plastycznej lub fotograficznej:

  1. Działalność Lecha Kaczyńskiego w opozycji komunistycznej,
  2. NSZZ "Solidarność", Lech Kaczyński, św. Jan Paweł II – wspólna rola w odbudowie Polski po 1989 r.,
  3. Prezydent Lech Kaczyński jako lider państw Europy Środkowej i Wschodniej,
  4. Polityka historyczna prezydenta Lecha Kaczyńskiego,
  5. Życiowa postawa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy warto być wiernym do końca?

Konkursowi patronuje hasło: „Działalność społeczna i polityczna oraz rola prezydenta Lecha Kaczyńskiego w odbudowie niepodległej Polski".

Część komentarzy była dla pomysłu miażdżąca: "to pranie mózgu dzieciom, jak za PRL-u”, „napisz, kto jest twoim największym wzorem i dlaczego jest to towarzysz Lenin”.

"Wygumkowali Lecha Wałęsę” - przypomniał rolę noblisty w odzyskaniu suwerenności jeden z internautów.

"Im nachalniej się kogoś lansuje na bohatera, tym mizerniejsze efekty się osiąga” – zauważa inny.

I jeszcze: „Wiemy to nazbyt dobrze z historii, jak się kończy sztuczne pompowanie balona zasług".

Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, jest bardziej dyplomatyczny w ocenach.

- Kiedy opowiadam o tym konkursie, to przywołuję paralelę, hasła sprzed lat: kto jest twoim największym bohaterem, i dlaczego Lech Kaczyński? - mówi. – To próba twórców konkursu podlizania się kierownictwu partyjnemu, która ich zresztą ośmiesza. Centrala partyjna nie zawsze jest w stanie panować nad nadgorliwością „dołów”.

Takim odbiorem inicjatywy zaskoczony jest pomysłodawca konkursu Grzegorz Nieradka, radny PiS Iwonicza Zdroju. Trzecią edycję organizuje z Maciejem Kamińskim, radnym Przemyśla i Piotrem Kozakiem, radnym Jarosławia z tej samej partii.

- To zapewne zorganizowana, zmasowana akcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jakie media zainteresowały się tematyką konkursu – ocenia Grzegorz Nieradka, pomysłodawca cyklu konkursów, poświęconych pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Symptomatyczne, że ten konkurs w poprzednich latach nie budził takiego rodzaju zainteresowania.

- To niepotrzebne i krzywdzące nas opinie i emocje, zwłaszcza, że konkurs nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, a media bazują na szczątkowych, nieoficjalnych materiałach pozyskanych z sieci dorabiając własne teorie – dodaje radny Nieradka.

Nie zgadza się z opiniami, że dobór tematów konkursowych jest kreowaniem historii i „pytaniami z tezą”. Zapewnia, że tematy dają szerokie pole do samodzielnej interpretacji i swobodę wypowiedzi.

- W poprzednich edycjach konkursu proponowanym zakresem tematycznym była wybrana myśl świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, tym razem jest to jego działalność społeczna i polityczna, poza tym chcieliśmy zaakcentować fakt, że obchodzimy stulecie odzyskania niepodległości dlatego ogłosiliśmy równolegle VI edycję konkursu „Młody człowiek pamięta o bohaterach”. W nim znajdziemy tematy związane z twórcami niepodległości, konfederacją barską czy powstaniem styczniowym.

Radnego Nieradki nie cieszy - jak zapewnia – szum informacyjny wokół konkursu, ale…

- Staram się dostrzegać również pozytywy – tłumaczy. – Teraz w skali kraju wiadomo, że trzech skromnych radnych z niewielkich miast Podkarpacia organizuje coś ważnego, i z własnej inicjatywy.

Wsparcie organizacyjne dla konkursu zadeklarowali europoseł PiS Tomasz Poręba, posłowie PiS Anna Schmidt-Rodziewicz i Piotr Babinetz, NSZZ „Solidarność”, patronuje mu Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, a fundatorem nagród dla laureatów jest m. in. Kancelaria Prezydenta RP, co krytycy pomysłu skomentowali, iż jest to „konkurs aktywu partyjnego”.

Jako że konkurs organizowany jest przez podkarpackich radnych, przy wsparciu podkarpackich posłów, dla podkarpackiej młodzieży, dostało się też od internautów całemu Podkarpaciu: „Dorośli na Podkarpaciu mają już wyprane mózgi, teraz czas na dzieci” – to komentarz do wyników wyborów parlamentarnych i samorządowych, w których wygrywa PiS.

POPULARNE NA NOWINY24:

Wymarzone kierunki z Jasionki [TOP 10 INTERNAUTÓW]

Tłumy na Święcie Paniagi w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Czy zostałbyś dopuszczony do Pierwszej Komunii? [QUIZ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Konkurs niezgody dla podkarpackiej młodzieży, czy „pranie mózgów” pamięcią o Lechu Kaczyńskim - Nowiny

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polla

A któż to jest ten J. Kaczyński ?   aaaaa  kojarzy się z tymi dwoma co księżyc chcieli ukraść !chleb ukradli i inne rzeczy 

P
Polla

A któż to jest ten J. Kaczyński ?   aaaaa  kojarzy się z tymi dwoma co księżyc chcieli ukraść !chleb ukradli i inne rzeczy 

c
chłop z budziwoja
W dniu 14.05.2018 o 14:25, Gość napisał:

Oczywiście, że masz rację. Tylko żarliwy katolik, obrońca wiary i wielki patriota, może być wzorem dla młodzieży. (...)

Jagiełło, Zawisza Czarny, a Juliusz Cezar czy Karol Wielki nie łaska? (...)

Sami więc widzicie, jakie szczytne pochodzenie mają nasi bohaterowie, a nie tak jak wy "zrobieni we fosie za kwartę śliwek"

G
Gość
W dniu 14.05.2018 o 14:56, ZET napisał:

Jagiełło, Zawisza Czarny, a Juliusz Cezar czy Karol Wielki nie łaska? A o Jezusie, który był protoplastą rodu Kalksteinów nie wspomnisz? A o Leonardo da Vinci, który mógłby Wielkiemu Lechowi buty czyścić powiedzieć nie warto? Taki to był nasz Borubar alIas Irasiad. Z gruntu rzeczy poczciwina (w mojej okolicy mówi się o takich, że "miękkim zrobiony"), a na tle Jarosława Zbawiciela istny kryształ. W polityce zupełnie się nie liczący, z jednym wyjątkiem, jakim było zacieśnienie przyjaźni z potężną Gruzją (do dziś dzięki LK sprowadzamy do kraju gruzińskie wino i ... wodę mineralną).Może młodzież, nim zacznie pisać peany o LK, zajmie się sprawdzeniem sylwetki np. jego wuja ( a chodżą słuchy, że być nawet ... rodziciela) Wilhelma Świątkowskiego - pułkownika NKWD, absolwenta tzw. Szkoły Prawa NKWD w Charkowie (ukończył ją w 1940 r., w okresie gdy niedaleko brutalnie przesłuchiwano i mordowano polskich oficerów), naczelnego prokuratora wojskowego PRL w okresie stalinowskim, który podpisywał wiele wyroków śmierci i zesłania w głąb ZSRR na polskich patriotów. Prawdopodobnie dzięki temu bydlęciu znalazła się dla b. AK-owca R.Kaczyńskiego willa na Żoliborzu oraz robota dla "dobra socjalizmu".

Trochę uprościłem sprawy i dlatego nie zauważyłem wielkiej roli Jarosława jak piszesz,Zbawiciela. Ten geniusz jeszcze się nieraz pojawi w wielu rozważaniach,nie tylko forumowych. Co by nie napisać o czynach historycznych tej szlachetnie urodzonej rodziny,jedno nie ulega wątpliwości,zawsze mieli dobre chęci.

 

p
patryjniak
W dniu 14.05.2018 o 14:56, ZET napisał:

Jagiełło, Zawisza Czarny, a Juliusz Cezar czy Karol Wielki nie łaska? A o Jezusie, który był protoplastą rodu Kalksteinów nie wspomnisz? A o Leonardo da Vinci, który mógłby Wielkiemu Lechowi buty czyścić powiedzieć nie warto? Taki to był nasz Borubar alIas Irasiad. Z gruntu rzeczy poczciwina (w mojej okolicy mówi się o takich, że "miękkim zrobiony"), a na tle Jarosława Zbawiciela istny kryształ. W polityce zupełnie się nie liczący, z jednym wyjątkiem, jakim było zacieśnienie przyjaźni z potężną Gruzją (do dziś dzięki LK sprowadzamy do kraju gruzińskie wino i ... wodę mineralną).Może młodzież, nim zacznie pisać peany o LK, zajmie się sprawdzeniem sylwetki np. jego wuja ( a chodżą słuchy, że być nawet ... rodziciela) Wilhelma Świątkowskiego - pułkownika NKWD, absolwenta tzw. Szkoły Prawa NKWD w Charkowie (ukończył ją w 1940 r., w okresie gdy niedaleko brutalnie przesłuchiwano i mordowano polskich oficerów), naczelnego prokuratora wojskowego PRL w okresie stalinowskim, który podpisywał wiele wyroków śmierci i zesłania w głąb ZSRR na polskich patriotów. Prawdopodobnie dzięki temu bydlęciu znalazła się dla b. AK-owca R.Kaczyńskiego willa na Żoliborzu oraz robota dla "dobra socjalizmu".

 

Masz rację takie wille dostawali najgorętsi zwolennicy ZSRR i kapusie , reszta społeczeństwa mieszkała w zawalonych kamienicach . Dlatego że byli patriotami a Kaczyńscy musieli dobrze się zasłużyć dla sowiętom bo oni za darmo nikogo nie nagradzali .

Ale wszyscy zagorzali partyjniacy dzisiaj starają się być zagorzałymi PiS-wcami.
 

Z
ZET

Jagiełło, Zawisza Czarny, a Juliusz Cezar czy Karol Wielki nie łaska? A o Jezusie, który był protoplastą rodu Kalksteinów nie wspomnisz? A o Leonardo da Vinci, który mógłby Wielkiemu Lechowi buty czyścić powiedzieć nie warto? Taki to był nasz Borubar alIas Irasiad. Z gruntu rzeczy poczciwina (w mojej okolicy mówi się o takich, że "miękkim zrobiony"), a na tle Jarosława Zbawiciela istny kryształ. W polityce zupełnie się nie liczący, z jednym wyjątkiem, jakim było zacieśnienie przyjaźni z potężną Gruzją (do dziś dzięki LK sprowadzamy do kraju gruzińskie wino i ... wodę mineralną).

Może młodzież, nim zacznie pisać peany o LK, zajmie się sprawdzeniem sylwetki np. jego wuja ( a chodżą słuchy, że być nawet ... rodziciela) Wilhelma Świątkowskiego - pułkownika NKWD, absolwenta tzw. Szkoły Prawa NKWD w Charkowie (ukończył ją w 1940 r., w okresie gdy niedaleko brutalnie przesłuchiwano i mordowano polskich oficerów), naczelnego prokuratora wojskowego PRL w okresie stalinowskim, który podpisywał wiele wyroków śmierci i zesłania w głąb ZSRR na polskich patriotów. Prawdopodobnie dzięki temu bydlęciu znalazła się dla b. AK-owca R.Kaczyńskiego willa na Żoliborzu oraz robota dla "dobra socjalizmu".

 

G
Gość
W dniu 14.05.2018 o 13:59, Brzeszczot napisał:

Wzorem dla młodzieży nie może być żaden postkomunista, kryptokomunista, dewiant seksualny, partyjniak (pisząc "partia" myślę "lenin" i "marks"), czy agent komunistycznej bezpieki, albo okrągłostosłowo-styropianowo-solidarnościowy "bohater" prowadzony na esbeckim sznurku.

 

Oczywiście,że masz rację. Tylko żarliwy katolik,obrońca wiary i wielki patriota,może być wzorem dla młodzieży. Dlatego pomnik Lecha powinien stanąć w każdym mieście i w każdej gminie. Natomiast w dzielnicach miast i po wsiach wystarczą kapliczki Królowej Polski, której tyle dobra zawdzięczamy. Skutki jej,matczynej opieki doświadcza każde pokolenie Polaków.

Natomiast Lech,którego przodkiem był król Jagiełło a także,jak ustalili współcześni historycy,Zawisza Czarny,musi zajmować najważniejsze miejsce w każdym skupisku.

Kiedy komisja dociekliwego Macierewicza ustali sprawców zamachu, w którym zginął prezydent tysiąclecia,wypowiemy winnym wojnę na śmierć i życie. Wojska specjalne.zwane OTK już się intensywnie szkolą.

Z muzeów wyciągnie się sztandary z zasłużonymi i nieco wyblakłymi już napisami: Bóg,Honor,Ojczyzna,do plecaków najnowsze wydania modlitwy żołnierza i do boju. Ilu nowych bohaterów się wówczas znowu krajowi zafunduje,jak to lubimy czynić.Nic nam tak dobrze w historii nie wychodziło,jak zginąć za Ojczyznę w boju.
 

z
zz
W dniu 14.05.2018 o 11:55, sic napisał:

 

Przecież Kaczyński pisał doktorat w którym wychwalał Marksa, więc skończ tą błazenadę

B
Brzeszczot
W dniu 14.05.2018 o 11:43, bonifacy napisał:

Prawdziwym bohaterem i wzorem dla młodzieży powinien być Lech Kaczyński,który stał na czele "Solidarności" a nie Wałęsa. Tylko dla zmylenia ówczesnej władzy,na czele związku stał robotnik. Natomiast prawdziwą robotę wykonywał prawnik,Lech Kaczyński. On to przeskakiwał przez płot stoczni podczas strajku a Wałęsa tylko kierował motorówką. Nareszcie prawdziwa historia zawitała do szkół i regionów. Chwała za to rządzącej partii, która już do tej pory wiele placów w kraju i ulic nazwała imieniem prawdziwego bohatera. I wcale na tym nie koniec.

Wzorem dla młodzieży nie może być żaden postkomunista, kryptokomunista, dewiant seksualny, partyjniak (pisząc "partia" myślę "lenin" i "marks"), czy agent komunistycznej bezpieki, albo okrągłostosłowo-styropianowo-solidarnościowy "bohater" prowadzony na esbeckim sznurku.

G
Gość
W dniu 14.05.2018 o 11:55, sic napisał:

 

Co wspólnego miał były prezydent z młodzieżą? Jakie wzorce im przekazał , ile historii i zasług dla naszej narodowości polskiej .Przecież z naszych rodzin też wiele osób zginęło w wypadkach samochodowych, lotniczych i podobnie byli też dobrymi i uczciwymi ludzi. Co ty człowieku piszesz, zero poziomu i wiedzy o przeszłości naszego kraju.

s
sic
W dniu 14.05.2018 o 11:53, sic napisał:

Zupełnie nie rozumiem oburzenia i aż takich emocji. Tym bardziej że nikomu z lokalnych polityków i samorządowców nie przeszkadzał  wywód pochwalano-kolankowy  p. Junckera nt p. K. Marksa. A w Unii niewątpliwie jesteśmy- czyżby także przekłamywanej i  czczonej   z rozkazu . Parafrazując pana Deca -  kto jest  największym liderem Unii i dlaczego to jest K. Marks ?sic!

 

s
sic

Zupełnie nie rozumiem oburzenia i aż takich emocji. Tym bardziej że nikomu z lokalnych polityków i samorządowców nie przeszkadzał  wywód pochwalano-kolankowy  p. Junkersa nt p. K. Marksa. A w Unii niewątpliwie jesteśmy- czyżby także przekłamywanej i  czczonej   z rozkazu . Parafrazazując pana Deca -  kto jest  największym liderem Unii i dlaczego to jest K. Marks ?sic!

b
bonifacy

Prawdziwym bohaterem i wzorem dla młodzieży powinien być Lech Kaczyński,który stał na czele "Solidarności" a nie Wałęsa. Tylko dla zmylenia ówczesnej władzy,na czele związku stał robotnik. Natomiast prawdziwą robotę wykonywał prawnik,Lech Kaczyński. On to przeskakiwał przez płot stoczni podczas strajku a Wałęsa tylko kierował motorówką.

Nareszcie prawdziwa historia zawitała do szkół i regionów. Chwała za to rządzącej partii, która już do tej pory wiele placów w kraju i ulic nazwała imieniem prawdziwego bohatera. I wcale na tym nie koniec.

R
RzeszowianinWie

POMNIK RZESZOWSKI TO CZYSTY SYMBOL MARKSIZMU I ZŁA Z TYM ZWIĄZANEGO 2 TOTALITARYZMÓW: hitleryzmu i bolszewizmu !!!

Gratuluje Tym, co lubią mieć na sobą Pana zniewolenia Polaków i ich ludobójstwa.

Czerwona rewolucja: żołnierz, chłop i robotnik gwałcą i plądrują POLSKOŚĆ DO DZIŚ, a symbolem NIKE zwycięstwa nad NARODEM POLSKIM !!!

 

B
Brzeszczot

Postkomunistom, kryptokomunistom i eurobolszewikom chodzi o to, żeby czasem nie wykreować jakiegoś autentycznego narodowego bohatera. Sami nie mają żadnych odwzorowań cieszących się autentycznym szacunkiem i poważaniem Narodu, lecz tylko okrągłostołowo-styropianowio-solidarnościowych karierowiczów prowadzonych na esbeckim sznurku i myślą, że milcząca większość też nie ma żadnych wzorców do naśladowania.

Wróć na i.pl Portal i.pl