Akcja "wysyłania PIT-ów w kosmos" odbyła się w całej Polsce. W Rzeszowie happening miał miejsce przed Urzędem Skarbowym przy ul. Podwisłocze.
- Około 80 prac. urzędników jest marnowana na obsługę PIT-ów, co kosztuje podatników 2 miliardy złotych - twierdziła Joanna Suska, prezes partii Korwin na Podkarpaciu. - W Polsce obsługą PIT-ów zajmuje to 16 tys. etatów, czyli małe miasteczko - wyliczyła Suska.
Zauważyła też, że PIT-y nie bez powodu są nazywane "zeznaniami podatkowymi".
- PIT służy temu, by państwo dokładnie wiedziało o każdym z nas, ile zarabiamy. Żebyśmy się spowiadali państwu z każdej złotówki - dodała Joanna Suska, po czym określiła podatek dochodowy "najmniej moralnym i najbardziej krzywdzącym z podatków": - Państwo traktuje obywateli i przedsiębiorców, z góry, jak przestępców. Sposobem myślenia skarbówki jest: dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf. Dlatego też prawo podatkowe w Polsce jest okropnie skomplikowane i nie sposób się w nim połapać.
Pod akcję Korwinistów podłączył się poseł konfederacji Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta Rzeszowa, który obiecał "dobry klimat dla przedsiębiorczości w Rzeszowie".
Puszczając baloniki z ogromnym formularzem PIT, Suska życzyła wszystkim "lżejszych podatków".
30 kwietnia to ostatni dzień składania zeznań podatkowych.
Grzegorz Braun - Jak uporządkować przestrzeń publiczną w Rzeszowie? FRAGMENT DEBATY PREZYDENCKIEJ
