Koszmarny wypadek w Bielsku-Białej. Ciężarówka przygniotła samochód
Do wypadku doszło w czwartek, 16 lipca tuż po godzinie 10:00 na skrzyżowaniu ulic Andersa i Michałowicza w Bielsku Białej. Ze wstępnych informacji wynika, że ciężarowa wywrotka przewróciła się na samochód osobowy, kompletnie go miażdżąc. W środku zakleszczona była kobieta, która nie dawała oznak życia.
- Do wypadku doszło w okolicach skrzyżowania ulic Andersa i Michałowicza, w kierunku Żywca. Samochód ciężarowy, który poruszał się prawym pasem, z niewiadomych przyczyn przewrócił się na osobówkę, która jechała lewym pasem – mówi asp. szt. Roman Szybiak, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Zobacz zdjęcia w galerii
Przy pomocy narzędzi hydraulicznych, strażakom udało się wyciągnąć kobietę z pojazdu. Znajdujące się na miejscu służby od razu podjęły próbę reanimacji, która zakończyła się sukcesem. Po odzyskaniu funkcji życiowych, kierującą pojazdem przewieziono w ciężkim stanie do szpitala.
Droga w rejonie, do którego doszło do zdarzenia, jest całkowicie nieprzejezdna. Policja zakłada, że utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Jak doszło do wypadku w Bielsku-Białej?
Na nagraniu wideo widać dokładnie, że samochód ciężarowy jedzie zbyt szybko i zbyt późno hamuje przed skrzyżowaniem. Kierowca próbuje zmienić tor jazdy i co powoduje przewrócenie samochodu.
AKTUALIZACJA, godz. 16.
O godz. 16 trasa wciąż nie jest przejezdna. Objazd wyznaczony został ulicą Babiogórską.
- Zalecamy omijanie Alei Andersa już od Starego Bielska - informuje asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji.
Policjanci ustalili, że poszkodowana 60-latka kierująca oplem podróżowała sama. Kierujący samochodem ciężarowym 62-latek nie doznał poważnych obrażeń.
AKTUALIZACJA godz. 20
Droga jest już przejezdna.
Nie przeocz
Bądź na bieżąco i obserwuj
