Zgłoszenie o pierwszym napadzie stróże prawa otrzymali 26 stycznia br. Według relacji pokrzywdzonych, tego wieczoru wracając do domu, w rejonie Plant Krakowskich, zostali zaatakowani przez grupę zamaskowanych napastników. Sprawcy grożąc ostrym narzędziem, zażądali od swych ofiar wydania portfeli z zawartością pieniędzy. Napastnicy nie wahali się także uderzyć pokrzywdzonego, gdy zwlekał z wyciągnięciem gotówki. Po obrabowaniu przypadkowych osób, agresorzy prędko się oddalili.
Do dwóch kolejnych zdarzeń doszło w połowie lutego w godzinach nocnych na bulwarach wiślanych i na Plantach. Schemat działania sprawców za każdym razem był podobny. W celu uzyskania gotówki, szarpali i pięściami bili swoje ofiary, jednocześnie terroryzując ich ostrym narzędziem oraz przedmiotem przypominającym broń.
Jeden ze sprawców wpadł w ręce policjantów tuż po napadzie, a sześciu pozostałych zostało ustalonych później. Wśród zatrzymanych byli mężczyźni w wieku 16-19 lat. 5 sprawców usłyszało zarzuty rozboju za co grozi im do 12 lat więzienia.
Zostali tymczasowo aresztowani.
Natomiast dwóch 16-latków, decyzją Sądu Rodzinnego, zostało umieszczonych w schroniskach dla nieletnich.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska