Kraków. Kuriozalne, podwójne miejsca postojowe. Deweloper tłumaczy: to miejsca rodzinne

Facet, który wykonał te zdjęcia wykazuje niesamowitą troskę o współczynnik miejsc postojowych, tymczasem sam mając jedno mieszkanie zajmuje swoimi samochodami połowę osiedla, bo ma flotę taksówek i wypożyczalnię samochodów. Śmiech na sali.

23 kwietnia, 09:42, GDR:

Cześć wszystkim, mimo że deweloperzy wielokrotnie dają nam przykłady działań mających na celu głównie zwielokrotnienie zysku nie zawsze z myślą o klientach, to jednak takie zauważam że każdy artykuł o tej branży dla zasady zawsze po nich jedzie. W tym wypadku nie uważam (i wiem z autopsji) że jest to taka wielka krzywda ponieważ osobiście kupiliśmy z Partnerką takie miejsce zastawne w hali garażowej w inwestycji w której mieszkamy w Gdańsku, ale co jest istotne a nie zostało w ogóle przedstawione w artykule za takie dwa miejsca zapłaciliśmy 40tys zamiast 60 za dwa pojedyncze... uważam że jest to korzystne rozwiązanie i nie zawsze powinno się tylko dla potwierdzenia "demoniczności" deweloperów pisać takie artykuły lub chociaż pisać o korzyściach dla klientów wynikających z wyboru takiego rozwiązania... pozdrawiam, Michał

Łubu-dubu, łubu-dubu, niech żyje nam deweloper długo, niech ży-je nam!

Cześć wszystkim, mimo że deweloperzy wielokrotnie dają nam przykłady działań mających na celu głównie zwielokrotnienie zysku nie zawsze z myślą o klientach, to jednak takie zauważam że każdy artykuł o tej branży dla zasady zawsze po nich jedzie. W tym wypadku nie uważam (i wiem z autopsji) że jest to taka wielka krzywda ponieważ osobiście kupiliśmy z Partnerką takie miejsce zastawne w hali garażowej w inwestycji w której mieszkamy w Gdańsku, ale co jest istotne a nie zostało w ogóle przedstawione w artykule za takie dwa miejsca zapłaciliśmy 40tys zamiast 60 za dwa pojedyncze... uważam że jest to korzystne rozwiązanie i nie zawsze powinno się tylko dla potwierdzenia "demoniczności" deweloperów pisać takie artykuły lub chociaż pisać o korzyściach dla klientów wynikających z wyboru takiego rozwiązania... pozdrawiam, Michał

"Deweloper tłumaczy nam jednak, że miejsca postojowe są dobrze przemyślane. "

"Przemyślane" -- co prawda nie tak znowu "dobrze", a w ogóle to poniewczasie -- to jest jedynie wytłumaczenie tego nonsensu.

W sumie mógł powiedzieć, że "to są miejsca parkingowe dla zamożnych ludzi, którzy będą tam stawiać samochód i przyczepę turystyczną -- nie dla was, hołoto". :D

A komu to przeszkadza? Nie ma przymusu kupowania tych mieszkań!

22 kwietnia, 11:06, Gość:

Szanowni Państwo, Współczynnik miejsc postojowych dla tej inwestycji wynosił w I i II etapie ~0.4. Dla późniejszych etapów będzie tak samo (choć deweloper zarzeka się że na całym osiedlu wpsółczynnik ma być pow. 1) bo WZ'ka została wydana przed nowelizacją ustawy deweloperskiej. Takie miejsca deweloper prawdopodobnie (Domysł - brak informacji) sprzedaje w cenie 2 miejsc postojowych, przez co osoby które potrzebują tylko jednego nie mogą ich wykupić (cena i sposób umiejscowienia). Przez takie działanie, współczynik będzie się teoretycznie zgadzał, a większość mieszkańców i tak będzie zmuszona do parkowania poza osiedlem co już powoduje frustrację innych mieszkanców okolicznych osiedli. Nabywcy mieszkań z I i II etapu są zbywani przez dewelopera obietnicami miejsc postojowych w III etapie (Tym z I-go wcześniej obiecywano miesca przy budowie II-go etapu - nieliczni się załapali). Dodatkowo osiedle miało być ogrodzone, ale przez uchwałę RM Krakowa, w której mowa o nieogradzaniu nowo budowanych osiedli, deweloper zdecydował się na demontaż ogrodzenia. Nieważne, że nadal dla regionów miasta gdzie nie ma planu zagospodarowania obowiązuje uchwała (z lat 70tych) o współczyninku miejsc postojowych 1.0 dla zabudowy wielorodzinnej - współczynnik 0.4 jest dobry bo WZ'ka została wydana na całe osiedle które na WZ'ce nie było nawet etapowane. Deweloper stosuje przepisy tylko wtedy kiedy są dla niego korzystne. Po wydaniu WZ'ki nie ma kontroli wobec zgodności z aktualnymi przepisami. W imieniu mieszkańców tego osiedla proszę Gazetę Krakowską o dalszą weryfikację tej sprawy.

Apropos ogrodzenia osiedla - chodziło mi o to, że uchwała została wydana w 2020 a WZ'ka była na ogrodzone osiedle. Skoro WZ'kę można zmienić w oparciu o uchwałę Rady Miasta to dlaczego nie stosować przepisów USTAWYw kwestii miejsc postojowych?

Szanowni Państwo, Współczynnik miejsc postojowych dla tej inwestycji wynosił w I i II etapie ~0.4. Dla późniejszych etapów będzie tak samo (choć deweloper zarzeka się że na całym osiedlu wpsółczynnik ma być pow. 1) bo WZ'ka została wydana przed nowelizacją ustawy deweloperskiej. Takie miejsca deweloper prawdopodobnie (Domysł - brak informacji) sprzedaje w cenie 2 miejsc postojowych, przez co osoby które potrzebują tylko jednego nie mogą ich wykupić (cena i sposób umiejscowienia). Przez takie działanie, współczynik będzie się teoretycznie zgadzał, a większość mieszkańców i tak będzie zmuszona do parkowania poza osiedlem co już powoduje frustrację innych mieszkanców okolicznych osiedli. Nabywcy mieszkań z I i II etapu są zbywani przez dewelopera obietnicami miejsc postojowych w III etapie (Tym z I-go wcześniej obiecywano miesca przy budowie II-go etapu - nieliczni się załapali). Dodatkowo osiedle miało być ogrodzone, ale przez uchwałę RM Krakowa, w której mowa o nieogradzaniu nowo budowanych osiedli, deweloper zdecydował się na demontaż ogrodzenia. Nieważne, że nadal dla regionów miasta gdzie nie ma planu zagospodarowania obowiązuje uchwała (z lat 70tych) o współczyninku miejsc postojowych 1.0 dla zabudowy wielorodzinnej - współczynnik 0.4 jest dobry bo WZ'ka została wydana na całe osiedle które na WZ'ce nie było nawet etapowane. Deweloper stosuje przepisy tylko wtedy kiedy są dla niego korzystne. Po wydaniu WZ'ki nie ma kontroli wobec zgodności z aktualnymi przepisami. W imieniu mieszkańców tego osiedla proszę Gazetę Krakowską o dalszą weryfikację tej sprawy.

Liczy się zysk. I tyle, po co ma robić większy parking jak to kosztuje jak u tak się znajdą amatorzy takiego absurdu. U mnie w bloku garaż podziemny też ma takie cuda.

21 kwietnia, 18:01, Zbigniew Rusek:

2 auta na jedno gospodarstwo domowe to za dużo - zwłaszcza w tak przeludnionym mieście, jakim jest Kraków.

dokładnie

2 auta na jedno gospodarstwo domowe to za dużo - zwłaszcza w tak przeludnionym mieście, jakim jest Kraków.

A nie bylo by madrzej wyznaczyc tych miejsc po 2, jedno obok drugiego ?

Tak to trzeba bedzie nosic 2 pary kluczykow ze soba !!