Kraków. Senator Marek Pęk z kontrolą u prezydenta. Spięcie z wiceprezydentem Kuligiem

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Senator Marek Pęk
Senator Marek Pęk Andrzej Banas / Polska Press
Senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk pojawił się dzisiaj z kontrolą w Urzędzie Miasta Krakowa. Chce uzyskać informacje dotyczące m.in. premii dla wiceprezydentów, listy członków rad nadzorczych i zarządów spółek miejskich czy informacji o zadłużeniu miasta. Podobne "kontrole" politycy PiS przeprowadzają w samorządach w całej Polsce. Podczas kontroli w UMK doszło do spięcia senatora Pęka z wiceprezydentem Andrzejem Kuligiem. Ten wypomniał senatorowi, że na studiach dostał... 3 z prawa konstytucyjnego.

Wizyta senatora w krakowskim magistracie to skoordynowana akcja. W całej Polsce odbywają się podobne wizyty w samorządach. W Krakowie Markowi Pękowi towarzyszyła kamera TVP Kraków, a całość była transmitowana na żywo w mediach społecznościowych.

Marek Pęk, powołując się na mandat senatorski, poprosił prezydenta i jego urzędników o różne informacje. Ciekawią go m.in. nagrody dla członków zarządów miejskich spółek, premie dla wiceprezydentów, wykazu umów (umowy zlecenie i o dzieło) zawartych przez miasto i jego jednostki, wykaz służbowych telefonów wraz z rachunkami czy dokumentacji związanej z pozyskiwaniem kredytów przez miasto.

Prezydent i urzędnicy odpowiedzieli, że nie mają nic do ukrycia, a senator odpowiedzi dostanie w ustawowym terminie 14 dni. Zwłaszcza, że podobne pytania zadają radni PiS w interpelacjach i odpowiedzi częściowo są już gotowe.

Senator krytykuje miasto za franki, a sam ma kredyt w tej walucie

Na pytanie, dlaczego Marek Pęk kontroluje Urząd Miasta Krakowa, ten odparł, że kierowanie takim magistratem to wielkie wyzwanie. - W związku z tym jest wiele pytań i kontrowersji, wiele jest pytań o finanse miasta - tłumaczył senator Pęk.

- Dla mnie ewidentnym przykładem niegospodarności i marnotrawstwa jest wzięcie kredyty we frankach szwajcarskich (tą sprawę również opisaliśmy jako pierwsi na naszych łamach - red.). Kiedy później nastąpiło tąpnięcie na rynkach, ten kredyt stał się o wiele droższy. Uważam, że profesjonalnie zajmujący się taką działalnością urzędnicy powinni takie ryzyko przewidzieć i takiego kredytu nie brać - mówił senator Pęk. Co ciekawe, Marek Pęk... sam ma kredyt we frankach, co wynika z jego oświadczenia majątkowego.

Media nie są zbyt krytyczne

Większość informacji, o które pyta senator można znaleźć w krakowskim BIP-ie, a także w lokalnych mediach. Na naszych łamach pisaliśmy ostatnio chociażby o rosnącym deficycie budżetowym Krakowa czy premiach dla wiceprezydentów.

Ale senator zaskakująco stwierdził, że media lokalne nie krytykują rzetelnie i kompleksowo rządów Jacka Majchrowskiego. - Mam takie wrażenie, że media internetowe szczególnie, to obszary, gdzie prezydentowi wystawia się laurki - mówił senator Pęk. Konkretnego przykładu nie chciał podać - wskazał tylko na media, gdzie "w lekceważący sposób jest przedstawiana kandydatura Małgorzaty Wassermann".

Na koniec Marek Pęk przyznał, że uzyskane informacje od miasta posłużą... w kampanii wyborczej. Choć najpierw mówił o merytorycznej dyskusji o mieście. - Dlaczego uważa Pan, że takich informacji nie można wykorzystywać w spotach wyborczej? - zwrócił się do nas senator Pęk. - To podstawowy aspekt kampanii, merytoryczna ocena, konkretne liczby i problemy. Tak funkcjonuje demokracja. Nie ma tu nic nadzwyczajnego - stwierdził.

Zwiedzając magistrat podczas kontroli doszło do dość nieoczekiwanego spięcia senatora z wiceprezydentem Andrzejem Kuligiem. Ten zarzucił senatorowi, że nie zna się na prawie konstytucyjnym. Dyskusja była dość gorąca. - Ja robię swoje, a pan robi swoje – powiedział senator na koniec. – Pan zdał prawo konstytucyjne na trzy, a ja na pięć – odparł mu Andrzej Kulig.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Senator Marek Pęk z kontrolą u prezydenta. Spięcie z wiceprezydentem Kuligiem - Gazeta Krakowska

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa J.
Uwielbiam takie akcje... Gość wpada i robi kontrole (oczywiście są one jak najbardziej potrzebne, z tym się nie kłócę), ale jest to ewidentnie robione pod publiczkę - obecność kamery TVP mówi sama za siebie... Robimy show, zamieszanie, pojawiają się publikacje i bum! Dalej tylko próżnia! Na razie nie widzę żadnych konstruktywnych pomysłów ze strony PiSu, którego strategia ewidentnie polega na mieszaniu oponentów z błotem... A ich akcje dopiero się zaczynają - w końcu wybory samorządowe są a kilka miesięcy, więc czeka nas jeszcze sporo atrakcji... Majchrowski nie jest chodzącym ideałem (kto jest, niech pierwszy rzuci kamieniem!), ale sorry, trzeba przyznać, że zrobił dużo dla Krakowa. Czekam na konkrety ze strony p. Wassermann i p. Gibały, bo na razie tylko starają się dyskredytować obecnego prezydenta, a nie proponują żadnych sensownych rozwiązań...
M
Maryśka
Ludzie, czy ja dobrze czytam?? Senator bez żadnej żenady przyznaje, że kontrola, którą realizuje z naszych pieniędzy przeznaczonych WYŁĄCZNIE na wypełnianie jego zadań senatorskich, w efekcie dostarczy materiału do kampanii wyborczej w samorządzie? Czy my w tym kraju już naprawde nie mamy żadnej przyzwoitości? To nie jest rola senatora. To jest jawne naduzycie! I to za nasze pieniądze. Jakie to jest żałosne... I Oczywiście o wynikach nie poinformują, bo pewnie guzik znajdą. Ale ważne, że poszło w świat, że kontrola. Co za obłuda.
B
Buzer-Faja
Proszę mu wybaczyć on tam tylko sprząta i "cieciuje":)))
d
dmhg
Bardzo dobrze ,że kontroluje
Niech szuka gdzie Majchrowski ukrył łapówkarza wszech czasów , w jaki sposób daje mu zarobić z publicznych pieniędzy ,którym podwykonawcą podwykonawców jest lub kto z wykonawców gminnych zleceń go zatrudnił .
Kiedyś plotkowano ,że miejska spółka parkingowa powstała właśnie dla niego stąd obsadzono ją jego byłymi pracownikami.
c
czytelnik
Niech Pan Senator odwiedzi gminy zarządzane przez wójtów i rady z opcji jedynie słusznej.
Trzeba ogłosić termin a przyjdą mieszkańcy i zapoznają ze szczegółami jak sprawują się ci,
którzy przekonani o swej wyższości nad innym motłochem realizują zadania w zgodzie
z prawem i zasadami współżycia społecznego. Jeśli nie to takie nagonki są gorsze
i śmieszniejsze od znanych z PRL inspekcji robotniczo-chłopskich.
B
Buka
Teraz wypada sprawdzić jak tam pan senator wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jak tam obecność na posiedzeniach? Jakieś inicjatywy może? Czy tylko to co prezes poleci?
G
Gość
Pęk? A to nie synek tego senatora co nachlany leżał jak żul w sejmowym korytarzu swego czasu? Tatusia se skontroluj najpierw...
o
olo
Akcja "Nie znam się, ale się wypowiem" ruszyła pełną parą. Przed wyborami powinny być testy wiedzy i badania predyspozycji dla kandydatów na wszystkie wybieralne stanowiska.
Z
Zty
Po języku i wyglądzie i zachowaniu tak wnoszę...
666bb
Teraz kontrolują, a gdyby mieli prezydenta to co - też będą kontrolować?
K
Kraków -miasto deweloperów
bo tutaj pan senator by znalazł wiele nieobecności i spornych ciekawych kwestii
K
Krakus#
Krakowianie bez kontroli to wiedzą. Obecna władza wcale się z tym nie kryje
j
janek
to trzeba na sankach spuścić z urzędu
:((Ja
Wykorzystają tę kontrolę do wyborów. Nie dajmy się omamić i wprowadzić w Krakowie "dobrej zmiany" Wybierzmy nowego prezydenta z poza układów i partii politycznych. Gibała jest takim kandydatem.
o
obserwator
Brawo dla senatora , czyścić tę stajnię Augiasza !
Wróć na i.pl Portal i.pl