Są pierwsze efekty prac zespołu prokuratorsko-policyjnego, który został powołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i ma sprawdzić, jak pod Wawelem przebiegał proces reprywatyzacji. Jak poinformował prok. Włodzimierz Krzywicki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Krakowie, śledczy zaskarżyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie 23 decyzje o zwrocie krakowskich kamienic i działek Gminie Wyznaniowej Żydowskiej. Prokuratura twierdzi, że przy zwrotach doszło do błędów prawnych. Chodzi m.in. o to, że przedwojenne stowarzyszenia, domy modlitwy i innego tego typu organizacje nie były zarejestrowane jako związki wyznaniowe o charakterze religijnym. Dlatego nieruchomości, które utraciły, nie podlegały orzeczeniom komisji regulacyjnej.
Afera reprywatyzacyjna w Krakowie. Ziobro wskazał kamienice [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że Ziobro z początkiem października powołał specjalny zespół składający się z 7 krakowskich prokuratorów i 2 funkcjonariuszy komendy wojewódzkiej. Mają oni wyjaśnić wszystkie podejrzenia ws. dzikiej reprywatyzacji. Sprawą zajęło się też Stowarzyszenie Miasto Wspólne. W poniedziałek ujawniło kolejne adresy kamienic, które zdaniem jego przedstawicieli, powinny przejść na własność Gminy Kraków (ich przedwojenni właściciele otrzymali odszkodowanie), a trafiły w ręce osób fizycznych i spółek. Przedstawili również oficjalne stanowisko w kwestii projektu tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Ich zdaniem zawiera luki i błędy, dlatego wezmą udział w konsultacjach społecznych tego projektu. Członkowie Stowarzyszenia twierdzą m.in., że ustawa odmiennie traktuje nieruchomości znacjonalizowane i opuszczone, dając dodatkowy rok na zwrot w naturze tych drugich. "Tymczasem w większości miast, w tym Krakowie, to kamienice opuszczone, których przedwojenni właściciele zginęli na skutek działań wojennych w latach 1939 - 1945 lub wyemigrowali, a które przez dziesiątki lat były zarządzane przez daną gminę, stanowią większość nieruchomości zreprywatyzowanych" - czytamy w stanowisku.
Stowarzyszenie uważa, że zarówno do znacjonalizowanych, jak i opuszczonych kamienic, należy zastosować to samo rozwiązanie, czyli zryczałtowane zadośćuczynienie dla właścicieli lub spadkobierców, zamiast zwrotu w naturze oraz umorzenie toczących się postępowań zwrotowych. - Ustawa w przypadku Krakowa daje jeszcze rok mafii reprywatyzacyjnej na działanie - kwituje Leśniak.
WIDEO: Czy produkcja żywności bez pestycydów jest możliwa?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska