Interwencja miała miejsce w czwartek, 2 stycznia 2025 roku. Informację o interwencji i podejrzeniu znęcania się nad dzieckiem podali dziennikarze krakow.eska.pl. Matka dziecka i jej konkubent zostali zatrzymani.
- Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie poprosili policję o asystę podczas interwencji domowej. Wówczas osoby interweniujące dostrzegły na ciele dziecka zasinienia. Nabrali podejrzeń, że wobec czterolatki mogła być stosowana przemoc fizyczna - powiedziała nam kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Rzeczniczka policji zastrzega, że obrażenia na ciele dziecka nie stanowią zagrożenia życia. Jednak zostało ono przetransportowane do szpitala.
- Dziewczynka trafiła do szpitala w celu oceny medycznej jej stanu. Jest badana i diagnozowana przez lekarzy - dodaje rzeczniczka policji.
Ze względu na podejrzenie o stosowaniu przemocy wobec dziecka funkcjonariusze policji zatrzymali jej 26-letnią matkę oraz 29-letniego mężczyznę, konkubenta matki, który - jak wynika z informacji policyjnych - nie jest ojcem czterolatki.
Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krakowie nie udzielają odpowiedzi, czy na interwencję do Liszek pojechali ze względu na posiadane informacje o przemocy wobec dziecka, czy z innego powodu.
Obecnie sprawę związaną z interwencją domową z Liszkach prowadzi Komisariat Policji w Zabierzowie oraz prokuratura, która oceni tę sytuację pod względem prawno-karnym.
Jak informuje rzeczniczka policji, materiały w tej sprawie zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o losie dziecka, a prokuratura wyda decyzję wobec osób zatrzymanych 26-letniej kobiety i jej 29-letniego partnera.
