Przy ulicy Krowoderskich Zuchów doszło do niewyobrażalnej tragedii. Policjanci w jednej z piwnic odnaleźli ciała noworodka i jego matki. Kobieta miała rany cięte brzucha, jej synek rany kłute na całym ciele. Funkcjonariusze zabezpieczyli nóż, którym najprawdopodobniej zadano ciosy. Obie osoby były poszukiwane przez funkcjonariuszy.
We wtorek rano policja rozpoczęła poszukiwanie 35-letniej matki i jej dwutygodniowego dziecka. Ich zaginięcie rano zgłosił mąż kobiety. Około godziny 10 mundurowi odnaleźli zwłoki obu osób w piwnicy bloku, w którym mieszkała .
- Trwają oględziny miejsca, w którym ujawniono ciała. Na miejscu jest prokurator. W tej chwili przesłuchujemy świadków, zabezpieczamy dowody - komentuje Elżbieta Znachowska z biura prasowego małopolskiej policji. Mąż kobiety jest pod opieką psychologa. Policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu zamontowanego przy wejściu do bloku.
Katolicka cenzura mądrych i logicznych wypowiedzi.
WSTYD !!!!!
o
olo
Taka tragedia, a sępy dziennikarskie się musiały zlecieć. Byle zdjęcie zrobić, byle kasę wziąć
d
dss
do czego depresja i choroba potrafi doprowadzic .. ludzie edukujcie sie w tym kierunku byc moze jest wsrod was ktos potrzebujacy pomocy.
q
qwe
Ukraińcy?
o
olo
może?
S
Sokular
Dlaczego od pierwszej chwili policja kwalifikuje tę tragedię jako rozszerzone samobójstwo?????????????? dlaczego nie badacie wersji morderstwa?????????????????????????
x
x
Ej no bez kitu sama się kobieta dźgnęła i zadźgała swoje dziecko? Czy w tym mieście to już rzeczywiście mamy "sin city"?
K
Kol
Morderczyni p...łona. współczuję ojcu i reszcie rodziny.
