Kraków. Zarzuty dla senatora Stanisława Koguta. Forsował budowę galerii w miejsce hotelu Cracovia?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Prokuratura stawia zarzuty Stanisławowi Kogutowi. Jednym z wątków śledztwa jest wizyta senatora u prezydenta Krakowa.

CZYTAJ TAKŻE: Rządzący powinni spotykać się przede wszystkim z mieszkańcami, a nie zachłannymi deweloperami

Senator Stanisław Kogut i jego syn mieli się powoływać na wpływy u wysokich rangą urzędników, by przeforsować budowę galerii handlowej w miejsce hotelu Cracovia. Władze miasta i konserwator zabytków twierdzą jednak, że nacisków nie było. Jeszcze w grudniu rzeczniczka prezydenta mówiła: „Według mojej wiedzy, senator nie rozmawiał z prezydentem na ten temat”. Okazuje się, że było inaczej. We wniosku prokuratury do Senatu o areszt dla Stanisława Koguta, do którego dotarliśmy, śledczy wprost stwierdzają, że senator spotkał się z prezydentem Krakowa. Takich wpadek można by uniknąć, gdyby prezydent publikował i uzupełniał na bieżąco kalendarz swoich spotkań. Ale władze Krakowa nie są zainteresowane takim rozwiązaniem.

„Ze zgromadzonego materiału wynika, że Stanisław Kogut wraz z innymi osobami organizował i odbywał spotkania (…) z Wojewodą Małopolskim - Józefem Pilchem oraz Prezydentem Miasta Krakowa - Jackiem Majchrowskim, z którym spotkał się między innymi w dniu 25 sierpnia 2016 roku, przy udziale przedstawiciela spółki Avatar Project Echo 119” (do tej spółki córki Echo Investment należał hotel Cracovia - red.) - czytamy w piśmie prokuratury.

Z dokumentu prokuratury wynika także, że senator Kogut za próbę pomocy deweloperowi otrzymał zapłatę w postaci darowizny na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach, we władzach której zasiada on i jego syn Grzegorz, zatrzymany w sprawie. Pierwsza wpłata od Echo - 250 tys. zł, pojawiła się 20 września 2016. Kolejna rata - 250 tys. zł, została wpłacona 10 stycznia 2017.

Do przejrzystości w całej sprawie namawia Tomasz Leśniak ze stowarzyszenia Miasto Wspólne. - Oczekujemy od prezydenta informacji o tym, do ilu spotkań doszło, kiedy miały miejsce i czego dotyczyły. Prokuratura we wniosku pisze ogólnie, że ich przedmiotem miała być kwestia wpisu Cracovii do rejestru zabytków, ale o tym decyduje Wojewódzki Konserwator Zabytków. Dlatego chcemy wiedzieć, o czym rozmawiano na spotkaniu - mówi Leśniak. Okazuje się jednak, że prezydent Jacek Majchrowski... nie pamięta, o czym rozmawiał z senatorem. Nie zrobiono też żadnej notatki.

- Senator Stanisław Kogut nie był wcześniej umówiony (prezydent był na urlopie, 25 sierpnia był pierwszy dzień w pracy). W dniu 25 sierpnia senator poprosił telefonicznie o spotkanie i prezydent zgodził się na krótką wizytę. Senatorowi towarzyszył niezapowiedziany przedstawiciel dewelopera. Prezydent nie zadeklarował żadnej pomocy deweloperowi, o czym świadczą działania miasta, zmierzające do uniemożliwienia deweloperowi realizacji projektu - wyjaśnia Monika Chylaszek. Dlaczego wcześniej nie pamiętała o spotkaniu? - Kalendarz, do którego mam wgląd, to są umówione spotkania prezydenta - przyznaje. - A senator nie był umówiony.

Tłumaczeniu prezydenta dziwi się radny miejski Michał Drewnicki (PiS). - Zastanawiające, że prezydent pamięta, że był pierwszy dzień po urlopie, a nie pamięta o czym była rozmowa. Prokuratura prowadzi śledztwo. Myślę, że prezydenta Majchrowskiego wezwie na świadka i wtedy złoży swoje zeznania - uważa radny. Jak dodaje, notatki powinno się robić z większości spotkań prezydenta. - Ale jak prezydent nie chce, żeby pewne rzeczy były zapisane w dokumentach, to takich notatek nie tworzy. Co jest zastanawiające - kwituje.

Wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski twierdzi, że żadnych nacisków na niego nie było i nie spotkał się z żadną z osób powiązanych z aferą. Ostatecznie i tak wydał decyzję niekorzystną dla Echo Investment, o wpisaniu Cracovii do rejestru zabytków. Z kolei od naszego informatora wiemy, że senator Kogut był m.in. u byłego wojewody Józefa Pilcha. Ten jednak nie podjął żadnych działań w sprawie hotelu.

Władze Krakowa zaznaczają, że w sprawie Hotelu Cracovia robiły wszystko, aby chronić zabytkowy obiekt. Temu miały służyć prace nad planem miejscowym, który wykluczał zabudowę mieszkaniową czy powstanie galerii handlowej. Jak dodaje Monika Chylaszek, o wpisie do rejestru zabytków i tak decydował Jan Janczykowski. - By uniknąć jakichkolwiek wątpliwości co do transparentności i zgodności z prawem wydawania decyzji w tej sprawie, poproszono prokuraturę o objęcie nadzorem całości podstępowania administracyjnego - podkreśla rzeczniczka prezydenta.

Jest jednak prostszy sposób na uniknięcie takich sytuacji. Wystarczy publiczny kalendarz prezydenta, w którym będą informacje o tym, gdzie i z kim się spotyka lub spotkał. Taką formę kalendarza stosują chociażby władze Słupska. Poza informacjami o kontaktach w ramach pracy urzędu, można dowiedzieć się o spotkaniach Roberta Biedronia z radnymi, przedstawicielami firm czy osobami prywatnymi.

- Oficjalne wydarzenia, w których biorą udział prezydent i zastępcy są w kalendarium na stronie Magicznego Krakowa, a więc praktycznie wychodzi na to samo - uważa Monika Chylaszek.

Taka przejrzystość byłaby uczciwa dla zwykłych mieszkańców, którzy czekają nieraz bardzo długo, żeby spotkać się z prezydentem. Nawet do pół roku - jak nam powiedziano w Kancelarii Prezydenta. Wcześniej trzeba jednak słać pisma do urzędników i odpowiednich wydziałów. Sprawa musi być w toku, żeby można się spotkać z prezydentem. Ten interweniuje wtedy, gdy pozostałe drogi zawodzą. Patrząc w ten sposób, to Echo Investment miało sprawę w toku i innymi drogami nie dali rady jej załatwić. Stąd zapewne próba bezpośredniej interwencji u prezydenta. Ale zamiast ze stanowiska do spraw spotkań w Kancelarii Prezydenta, skorzystali z usług senatora.

Zapytaliśmy, jak często Jacek Majchrowski spotyka się z deweloperami. Monika Chylaszek twierdzi, że do spotkań w sprawach prowadzonych przez nich inwestycji nie dochodzi. - Nie ma takiej potrzeby - podkreśla.

Inaczej jest jednak, jak przyznaje, gdy chodzi o przedsięwzięcia, które są ważne z punktu widzenia mieszkańców czy strategiczne dla Krakowa. - Były np. spotkania z inwestorem „Bonarki” w związku z propozycją stworzenia obok parku dla mieszkańców, czy w kwestii wykupu Zakrzówka - dodaje Chylaszek. Zaznacza przy tym, że w takich rozmowach oprócz prezydenta uczestniczy też któryś z jego zastępców lub np. dyrektorzy z urzędu miasta.

Afera Senatora Koguta

Miliony złotych, kruszywo budowlane, oświetlenie boiska sportowego - takie formy łapówek miał, zdaniem prokuratury, przyjmować senator PiS Stanisław Kogut. Senator miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej o znacznej wartości, w kwocie 1 miliona złotych. Według śledczych, Stanisław Kogut miał przyjąć ponadto łapówkę o wartości 170 tys. zł. Było to kruszywo budowlane, które senator PiS wykorzystał do budowy boiska. Transport wysłał Marcin F., który za pośrednictwem senatora miał otrzymać dla jednej z krakowskich firm 4,4 mln zł, jako „udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie”. Pieniądze miały trafiać na konta fundacji Koguta. Jego syn Grzegorz jest jej wiceprezesem, podobnie jak córka polityka. Wśród 100 pracowników członkami rodziny parlamentarzysty jest 20 osób. Z analizy rachunków bankowych fundacji wynika, że na rachunki krewnych wypłacono z konta fundacji ponad milion złotych, czyli tyle, ile miały wynosić przyjęte łapówki. Po przesłuchaniu wobec senatora zastosowano środki zapobiegawcze: zakaz opuszczania kraju i 1 mln zł poręczenia majątkowego.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Zarzuty dla senatora Stanisława Koguta. Forsował budowę galerii w miejsce hotelu Cracovia? - Gazeta Krakowska

Komentarze 59

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
ant
Senator oświadczył przed T.Polsat że synowie zarabiają po 1400zł i nie pisz Marcin bzdur.Jak można wciskać ludziom kit!
s
skruszony
Dał datek na kościół, grzechy odpuszczone owce! owce!zaginione,a Pan dał przykazania i to tak nie wiele!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
G,p
Ty się jebnij w czoło!! Marcinie i zacznij się leczyć ,jeżeli pracujesz na czarno i jeszcze na L4. To nie oszukujesz!!!To dla dobra i polepszenia bytu rodziny! Tak był w prawicy ale skręcił dawno temu w lewo i powinien dawno siedzieć .
M
Marcin
poza tym jestem oburzony takimi artykułami.... byle tylko zwietrzyć sensację i zniszczyć człowieka... informacje podawane są w sposób bardzo przekłamany!! Ludziom ewidentnie zależy na zniszczeniu senatora i na tym, aby usunął się z polityki. Czyzby chcieli na jego miejsce wprowadzić kogoś innego? I "przywłaszczyć" sobie jego osiągnięcia?? Jeśli ktoś chociaż raz miał kontakt z senatorem to wie, że jest to człowiek prawy i skromny. Bardziej bezinteresownego człowieka jak senator Kogut nie spotkałem na swojej drodze.
M
Marcin
Po pierwsze... łapówka jest to korzyść wzięta dla siebie.... senator robił wszystko dla fundacji pomocy osobom niepełnosprawnym w stróżach, która ma pod sobą na prawdę wiele osób chorych i na prawdę pomaga ludziom. A nikt też nie napiszę, że ten milion złotych został wypłacony rodzinie... przez okres 2 lat i to jako wynagrodzenie za pracę... wychodzi jakieś 1950 zł/os/miesiąc... czyli nic wiele więcej jak minimalna krajowa.
z
zuz
Ludzie zastanówcie się? Rządzi juz 16 lat!!! Kraków to beton smród korki i coraz gorsze życie. Najbogatszy prezydent w Polsce ( 2 mln na koncie!) A krakow w długach. To nie on rządzi tylko jego ludzie
on spiją śmietankę tu rządzą wiekoletnie układy które czas zakonczyc! On się już dość nachapał
poza tym jest stary i zmęczony - ile można! !!!!!!! To już zakrawa na paranoję!
R
Reader
:(
g
grzeg
Zasługuje na uznanie. Szkoda, że się nie udało. Ruina trwa i będzie trwała.
K
KZ
Komentatorzy, ogromna prośba - czytajcie proste teksty w prostej Gazecie Krakowskiej ze zrozumieniem. To nie jest trudne. Jeśli jest napisane, że prezydent nie podejmował tematu hotelu Cracovia, to po co chore legendy, kończone jak zawsze tym samym tekstem - odwołać prezydenta. O zgrozo, nikt nie ma zamiaru Go odwoływać. A to pech!
J
JK
Kiedy Rudy z Budy odpuści prymitywne teksty. Za co niby mają przymknąć prezydenta. Po to dla Ciebie trollu prezydent Majchrowski, a nie Majcher. I tak pozostanie, czy Ci się podoba czy nie!
J
JK
Jak zwykle dość prymitywny tekst -odwołać z prezydentem na czele. Czytasz ze zrozumieniem? Majchrowski nie podjął tematu. I tyle w... temacie. Ze zrozumieniem, to nie jest takie niemożliwe...
K
Kurwy i kila tam rzadzila.
I piekna Zosia tam chodzila. Zburzyc ten SYF i po ptokach i Kogucie we wiejskim bucie.
H
Hehe
Przecież on taki katolik .....
W
Wybory wybory
Czas to towarzystwo odwołać z prezydentem na czele
G
Gosc
To projekt Echo zostawial bryle tego hotelu,
lepiej to by wygladalo niz teraz.
Pewnie firma na tym tylko stracila duze pieniadze,zamiast zarobic bo przeciez MUSZA zarabiac, zeby istniec, moze tez ten punkt widzenia warto opisac jak to sie robi biznesy w gaszczu prawa.
Wróć na i.pl Portal i.pl