Krok od tragedii w Krynicy-Zdroju. Czad omal nie zabił dziecka w niedzielny wieczór

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Kilkuletnie dziecko nagle zasłabło w jednym z mieszkań w bloku na osiedlu Czarny Potok w Krynicy Zdroju. O godz. 20.30 w niedziele, 6 listopada 2022 r., na pomoc wezwane zostały służby ratownicze. W jednym z pomieszczeń było iście zabójcze stężenie tlenku węgla.

O godz. 20.31 w niedzielę, 6 listopada 2022 r., oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu odebrał zatrważającą informację z osiedla Czarny Potok w Krynicy-Zdroju. Wzywano pomocy dla 8-letniego dziecka, które nagle straciło przytomność w mieszkaniu w jednym z bloków. Krewni podejrzewali, że dziecko mogło zaczadzić się.

By dotrzeć do miejsca feralnego zdarzenia zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju musiał przedostać się ze swojej remizy dosłownie na przeciwległy kraniec uzdrowiska. Znacznie krótszy dystans miała do pokonania załoga karetki Pogotowia Ratunkowego.

Stan dziecka był tak poważny, że natychmiast przetransportowano je do szpitala, który znajduje się przy tej samej ulicy co osiedle Czarny Potok.

Jak poinformował oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu, kiedy strażacy weszli do mieszkania, w którym doszło do nieszczęścia, sprawdzili specjalnym aparatem pomiarowym czy rzeczywiście jest tam czad. Według strażaka wynik tego pomiaru był przerażający. Wykryte stężenie tlenku węgla było zabójcze.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Wróć na i.pl Portal i.pl