Spis treści
Bohaterski kapłan w czasie okupacji niemieckiej nie tylko zachęcał do wspierania Żydów, ale przede wszystkim sam tę pomoc organizował. Został za to zamordowany przez okupanta.
Ksiądz Tabaczkowski wspierał potrzebujących
O losach księdza Tabaczkowskiego opowiada Tomasz Gonet, pracownik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach.
Ksiądz Edward Tabaczkowski urodził się 12 października 1872 r. w Trembowli. W latach 1910 – 1942 jako proboszcz parafii Św. Anny w Tłumaczu w woj. stanisławowskim był znany z zaangażowania duszpasterskiego. Jak informuje biogram na stronie Zgromadzenia Sióstr Szkolnych de Notre Dame Prowincji Polskiej zmienił wygląd kościoła i zbudował nowe wieże, był też społecznikiem i twórcą wielu dzieł charytatywnych, między innymi ufundował ochronkę dla sierot.
Pomoc Żydom w czasie wojny
Był kapłanem, który otwarcie aktywnie sprzeciwiał się nieludzkiemu prawu okupanta. Zachęcał parafian do wspierania Żydów, których Niemcy skazali na zagładę. Zaangażował się również osobiście. Jak dowiadujemy się z filmu ksiądz Tabaczkowski wystawiał Żydom fałszywe dokumenty.
Organizował też pomoc żywnościową dla getta w Tłumaczu. Dzielnica żydowska funkcjonowała tam od przełomu marca i kwietnia 1942 r. jako getto otwarte, a następnie od maja tegoż roku, jako dzielnica zamknięta. Zlikwidowane zostało przez Niemców w sierpniu lub wrześniu 1942 r. W szczytowym momencie przebywało w nim nie mniej niż 3,5 tys. Żydów. Aby przeżyć zdani oni byli na pomoc osób znajdujących się po tzw. aryjskiej stronie miasteczka.
Z badań IPN wiadomo, że ksiądz Tabaczkowski na probostwie udzielił schronienia żydowskiemu studentowi Leonowi Weiserowi. Kapłan ochrzcił go i zatrudnił w biurze parafialnym. Za dnia student przebywał na probostwie, wieczorami udawał się przeważnie do sąsiedniego gospodarstwa należącego do volksdeutschów Falsingerów.
Pojmanie i śmierć ks. Tabaczkowskiego
Niestety w nieznanych okolicznościach Leon Weiser został niedługo aresztowany przez Niemców i stracony w Stanisławowie. To sprowadziło zagrożenie na księdza Tabaczkowskiego. Chociaż mu to sugerowano, kapłan nie opuścił parafii. Został aresztowany przez Gestapo kilka dni po straceniu Leona Weisera - jak ustalił IPN - prawdopodobnie 1 października 1942 r. Przyczyną zatrzymania mógł być donos. Z relacji świadków wiadomo, że w stanisławowskim więzieniu, był torturowany. Zmarł w nieznanych okolicznościach. Najprawdopodobniej 20 października 1942 r.
Instytut Pamięci Narodowej szacuje, że w czasie II wojny światowej Polacy uratowali kilkadziesiąt tysięcy swoich żydowskich współobywateli. Około tysiąc z nich zostało za tę pomoc zamordowanych przez Niemców.
Odcinek poświęcony księdzu Tabaczkowskiemu można obejrzeć pod adresem:
