Ksiądz skazany za seks z nastolatką

Skazany duchowny pochodzi z niewielkiej miejscowości pod Kluczborkiem. Ukończył wyższe Seminarium Duchowne w Nysie i pełnił posługę kapłańską na Opolszczyźnie. Od 2002 r. był wikariuszem w parafii Podwyższenia Krzyża Św. w Strzelcach Opolskich.

W połowie 2011 r. ksiądz Krzysztof objął parafię w Wojnowicach pod Raciborzem, gdzie został proboszczem. W tym czasie prowadził lekcje religii w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu.

To tam poznał 16-latkę, z którą uprawiał seks na terenie ośrodka.

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak koleżanka nastolatki przeczytała jej korespondencję z księdzem. Powiadomiła o sprawie dyrekcję, a ta prokuraturę. Księdza na krótko przeniesiono do parafii w Kamieniu Śl..

- Oskarżony Krzysztof K. został skazany za seksualne wykorzystanie bezradności małoletniej - relacjonuje sędzia Agata Dybek-Zdyń z Sądu Okręgowego w Gliwicach. - Sąd okręgowy w całości podtrzymał wyrok sądu niższej instancji. Tym samym wyrok jest prawomocny.

Krzysztof K. ma obecnie sądowy zakaz nauczania religii, a także zbliżania się do poszkodowanej dziewczyny.

Duchownemu groziła kara od 6 miesięcy do aż 8 lat więzienia. Konsekwentnie nie przyznawał się jednak do winy, a sprawa toczyła od 2015 r.

Sąd nie miał jednak wątpliwości. Ustalił, że do kontaktów seksualnych doszło co najmniej trzykrotnie.

Jakie przesłanki zdecydowały o tym, że sąd zawiesił księdzu wykonanie kary więzienia? Tego nie wiadomo, bo ze względu na charakter sprawy i fakt, że poszkodowana była niepełnoletnia, sąd wyłączył jawność rozpraw.

Wyrok sądu ws. księdza Krzysztofa K. nie kończy jednak tej sprawy. Teraz za swój czyn odpowie jeszcze przed Kongregacją Nauki Wiary w Rzymie, która w tym przypadku będzie pełnić funkcję swego rodzaju sądu kościelnego.

Duchownemu grozi m.in. wydalenie z kapłaństwa. - Postanowienie sądu cywilnego będzie przesłane do Kurii Rzymskiej, która wyda także swój wyrok w sferze duchowej - tłumaczy ks. Joachim Kobienia. - Niezależnie od tego biskup opolski już wcześniej zdecydował by pozbawić księdza funkcji proboszcza w Wojnowicach oraz by odsunąć go od kontaktu z wiernymi. W związku z tym został przeniesiony do klasztoru.