Książę Filip (98 lat), mąż królowej Anglii Elżbiety II, trafił do szpitala na obserwację. W szpitalu w Londynie ma zostać kilka dni

Tomasz Dereszyński
SplashNews.com/East News
Pałac Buckingham potwierdził informację, że książę Edynburga Filip, mąż królowej Elżbiety II, został przyjęty do szpitala. Uznano, że to „środek zapobiegawczy”.

Książę Filip udał się z posiadłości królewskiej Sandringham w Norfolk do szpitala króla Edwarda VII w Londynie w celu obserwacji i leczenia w związku z wcześniej istniejącym stanem w piątek rano" - poinformował Pałac Buckingham.

W oświadczeniu pałac dodał, że stało się tak „za radą lekarza księcia”.

Książę Filip ma już 98 lat. Wycofał się z życia publicznego w sierpniu 2017 r. Filip spędził dziesięciolecia wspierając królową Elżbietę II i uczestnicząc w wydarzeniach dla własnych organizacji charytatywnych i organizacji.

Jak przypomina BBC News, odkąd książę wycofał się z oficjalnych obowiązków, występował tylko publicznie wraz z królową i innymi członkami rodziny królewskiej na imprezach i nabożeństwach.

Książę ma przebywać w szpitalu przez kilka dni. Nie zabrała go karetka pogotowia i było to "zaplanowane przyjęcie" - dodaje BBC News.

Stało się to w momencie, gdy żona księcia Filipa, królowa Elżbieta II, przybyła do posiadłości Sandringham rozpoczynając przerwę świąteczną.

Od piątku w okolicy szpitala w Londynie kłębi się tłum dziennikarzy brytyjskich i zagranicznych w oczekiwaniu na kolejne newsy.

Pałac Buckingham do sobotniego poranka nie wystosował żadnego nowego oświadczenia. Oficjalnie zatem nie wiadomo, jakim ew. zabiegom jest i był poddawany książę Filip.

Portal BBC News dodaje, że w kręgach królewskich nie widać zaniepokojenia stanem zdrowia księcia i bardzo prawdopodobne jest, że królowa Elżbieta II nie zmieni swoich planów świątecznych i pozostanie w swojej posiadłości w Sandringham.

Jak przypomina BBC News, w poprzednie Boże Narodzenie, książę Filip opuścił tradycyjną wyprawę królewską do kościoła, choć podobno był w dobrym zdrowiu.

W lutym 2020 r. ogłoszono, że książę zrezygnował z prawa jazdy. Stało się to po tym, jak wziął udział w wypadku samochodowym w pobliżu Sandringham Estate.

Sandringham House czyli miejsce spędzania świąt Bożego Narodzenia

Sandringham to wieś w Anglii, w hrabstwie Norfolk, w dystrykcie King’s Lynn and West Norfolk. Leży 58 km na północny zachód od miasta Norwich i 153 km na północ od Londynu. Miejscowość liczy ok. 400 mieszkańców. W pobliżu wsi znajduje się Sandringham House, rezydencja brytyjskiej rodziny królewskiej, w której Elżbieta II i jej najbliżsi tradycyjnie spędzają święta Bożego Narodzenia.

Kim jest Książę Filip

Filip, książę Edynburga, urodził się 10 czerwca 1921 r. Książę Filip urodził się w Grecji jako członek greckiej i duńskiej rodziny królewskiej, ale jego rodzina została wygnana, gdy był jeszcze dzieckiem.

Kształcił się we Francji, Wielkiej Brytanii i Niemczech, po czym wstąpił do Royal Navy w 1939 w wieku 18 lat.

Od lipca 1939 r. zaczął korespondować z 13-letnią księżniczką Elżbietą (jego dalszą kuzynką ze strony Królowej Wiktorii i najstarszą córką oraz przypuszczalną następczynią tronu po królu Jerzym VI), którą spotkał po raz pierwszy w 1934.

Podczas II wojny światowej służył we flotach na Morzu Śródziemnym i Pacyfiku.

Poza tytułem księcia Edynburga (Duke of Edinburgh), jest też hrabią Merioneth (Earl of Merioneth) i baronem Greenwich (Baron Greenwich).

Ślub Filipa z Elżbietą odbył się 20 listopada 1947 r. Uroczystość odbyła się w opactwie westminsterskim i była transmitowana przez radio BBC do ponad 200 milionów ludzi na całym świecie.

W 2011 r. na swoje 90. urodziny otrzymał od swojej małżonki tytuł Lorda Wysokiego Admirała Marynarki (Lord High Admiral of the Navy).

Z królową Elżbietą II mają czworo dzieci – Karola, Annę, Andrzeja i Edwarda.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tekatka48

"W lutym 2020 r. ogłoszono, że książę zrezygnował z prawa jazdy. Stało się to po tym, jak wziął udział w wypadku samochodowym w pobliżu Sandringham Estate.".

Co na to jasnowidz Jackowski? W zasadzie mógłby skończyć już swoją karierę, nto wygrywa.

G
Gość
20 grudnia, 17:37, Stjopa:

Ci masoni żyją po 120 lat

20 grudnia, 19:42, Gość:

bo zyja pelnia zycia zamiast zionac żółcia. Nerwy, niezadowolenie, dolowanie siebie i wszystkich wkolo wpedza czlowieka do grobu o wiele szybciej.

Też bym żył pełnią życia, gdybym miał tyle kasy co oni.

G
Gość
20 grudnia, 17:37, Stjopa:

Ci masoni żyją po 120 lat

20 grudnia, 19:42, Gość:

bo zyja pelnia zycia zamiast zionac żółcia. Nerwy, niezadowolenie, dolowanie siebie i wszystkich wkolo wpedza czlowieka do grobu o wiele szybciej.

przeszczepy,krew -jak wampiry

G
Gość

gość już był w 2020 roku spoko

t
tfu

chazary i reptylianie

S
Stjopa

Ci masoni żyją po 120 lat

K
Kosmita

W lutym 2020 r. ogłoszono, że książę zrezygnował z prawa jazdy.

Oj, Panie redaktorze masakra.

Wróć na i.pl Portal i.pl