Zadłużenie firm w Polsce w roku 2022 według Krajowego Rejestru Długów wyniosło 8,5 miliarda złotych. Wskazuje to na spory wzrost względem 2021 roku. Tak zwane "zatory płatnicze" zaczęły pojawiać się w sierpniu 2022 roku. Problemy z zadłużeniem wpływają bezpośrednio na terminowość spłaty należności. Na podstawie badania „Przydatność firm windykacyjnych dla gospodarki”, przeprowadzanego przez IMAS International, można stwierdzić, że głównie dwie branże w polskiej gospodarce mają z tym największy problem. Jakie?
Problemy ze spłatą długów w Polsce
Budownictwo i usługi są dwiema branżami, które mają największy problem z uzyskaniem zaległych pieniędzy. Tak wypowiedzieli się przedsiębiorcy, ale też konsumenci. Ponad 55% przedstawicieli firm wskazało, że zatory płatnicze najczęściej występują w budownictwie, a 53% osób fizycznych powiedziało, że ten problem wiąże się z usługami.

Co czeka waluty w 2023 roku? Ile będzie kosztował frank czy euro?
Zdaniem Bartosza Sawickiego, pierwsza połowa 2023 r. prawdopodobnie nie przyniesie istotnych przetasowań w notowaniach walut. Jednak w drugiej połowie roku, jego zdaniem, kapitał może wrócić na rynki ...
Problem z otrzymywaniem zaległości dotyka też innych dziedzin polskiej gospodarki. Ankietowani przedsiębiorcy i konsumenci zgodnie wskazywali na: handel (po 36 proc. wskazań), produkcję (31 proc. osób fizycznych i 30 proc. firm) i transport (twierdzi tak prawie 26 proc. konsumentów i blisko 22 proc. przedsiębiorców).
Firmy windykacyjne pomagają odzyskać długi
Firmy w Polsce nie są w stanie samodzielnie odzyskiwać pieniędzy. Przedsiębiorcy mówią o tym, że potrzebują wsparcia ze strony firm windykacyjnych. Przedstawiciele usług wskazali na taką odpowiedź w ponad 50% przypadków. Na drugim miejscu znalazło się budownictwo. Tam, zdaniem 47% ankietowanych, potrzebna jest ingerencja windykatorów. Według badania najlepiej w odzyskiwaniu zaległych wpłat radzi sobie branża produkcyjna i transportowa. Tutaj płatności są prowadzone gotówkowo, co sprawia, że należności wpływają natychmiast.
Na wyniki tych badań trzeba spojrzeć też przez pryzmat projektu Ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora, przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, która traktuje firmy windykacyjne pejoratywnie. Tymczasem badanie ukazuje zupełnie inną optykę. Firmy windykacyjne są postrzegane i przez konsumentów, i przez sektor MŚP jako pożyteczne dla gospodarki oraz dające wsparcie najbardziej potrzebującym. To jest rzeczywisty obraz rynku tak potrzebnego wielu interesariuszom i gospodarce jako całości – komentuje Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych.
Okazuje się, że badani przedsiębiorcy najczęściej wskazywali swoją branżę jako tą, która ma problemy z odzyskiwaniem długu. Do tej kwestii odniósł się prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso:
Przedstawiciele poszczególnych sektorów postrzegają własne problemy znaczniej jaskrawiej i uważają, że to ich branżom najbardziej potrzebna jest pomoc w wyegzekwowaniu zapłaty za pracę. Oznacza to, że sami nie są w stanie poradzić sobie z odzyskiwaniem należności. Potrzebują więc pomocy profesjonalistów, którzy odciążą ich w tych działaniach. Trzeba wziąć pod uwagę, że dochodzenie zapłaty to żmudny, pracochłonny proces. Realizowany własnymi siłami, nadmiernie obciąża pracowników, którzy przecież nie mają przygotowania do wykonywania takich czynności – mówi Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Spłaty długów polskich firm
Opóźnione spłaty należności wpływają negatywnie na całą gospodarkę na zasadzie naczyń połączonych. Najbardziej dotyczy to wspomnianych wyżej usług (58%) i budownictwa (72%). Problemem okazuje się też fakt, że konsumenci chętniej płacą za towar niż za usługi. Spowodowane jest to tym, że usługi wydają się konsumentom mniej istotne i wymagające, jeżeli chodzi o uregulowanie długu.
Badanie „Przydatność firm windykacyjnych dla gospodarki”, przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, zostało zrealizowane w III kwartale 2022 r. techniką mieszaną – CAWI i CATI na reprezentatywnej grupie firm oraz konsumentów. W grupie firm w badaniu wzięło udział 405 podmiotów. W grupie konsumentów w sondażu uczestniczyło 1014 osób w wieku 18-74 lata
CZYTAJ TEŻ:
PEJ: wzrost poparcia dla budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu
