O zdarzeniu policję w Chrzanowie poinformowała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Kontroler otrzymał informacje od pilota samolotu, który wystartował z lotniska w Krakowie Balicach, że w kierunku samolotu ktoś kierował wiązkę lasera.
Podane wskazywały, że wiązka była kierowana z masywu leśnego w Zagórzu. Sprawcy nie udało się ująć pomimo prowadzonych w tym zakresie policyjnych działań. - Na miejsce wysłaliśmy funkcjonariuszy, ale nie nikogo nie znaleźliśmy. Cały czas próbujemy ustalić sprawcę - mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
Jak dodaje, próba oślepienia pilota samolotu to poważne wykroczenie. Może być ono potraktowane jako niedozwolone kierowanie wiązki światła na samolot, za co grozi kara pozbawienia wolności do roku, lub jako próba sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu powietrznym, za co grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Gazeta Krakowska
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<