"Kucharz Putina" wzmacnia swoją pozycję. Jewgienij Prigożyn tworzy bojówki przy granicy z Ukrainą

Hubert Rabiega
Opracowanie:
Grupa Wagnera, z którą powiązany jest Jewgienij Prigożyn, to rosyjska prywatna firma wojskowa.
Grupa Wagnera, z którą powiązany jest Jewgienij Prigożyn, to rosyjska prywatna firma wojskowa. Fot. mil.ru (zdjęcie ilustracyjne)
Powiązany z tzw. Grupą Wagnera biznesmen Jewgienij Prigożyn tworzy w rosyjskich obwodach graniczących z Ukrainą własne struktury wojskowe, w tym milicję obywatelską - informuje w swoim raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Zdaniem analityków, Prigożyn robi to, aby poszerzać własne wpływy i umacniać swoją pozycję w rosyjskich kręgach politycznych.

Prigożyn z Grupy Wagnera tworzy nowe siły wojskowe przy granicy z Ukrainą

Według amerykańskich analityków obserwujących rosyjską inwazję na Ukrainę, Jewgienij Prigożyn jest zaangażowany w formowanie nowych struktur wojskowych w rosyjskich obwodach biełgorodzkim i kurskim, które graniczą z Ukrainą. Struktury te działają równolegle i niezależnie od oficjalnych sił zbrojnych Rosji na tym terenie. Analitycy podkreślają, że Rosja nie jest zagrożona ukraińską inwazją lądową.

ISW zauważa, że powiązany z "kucharzem Putina" rosyjski serwis informacyjny opublikował 11 listopada wideo, na którym instruktorzy współpracujący z Grupą Wagnera szkolą Rosjan z obwodu biełgorodzkiego, jak używać broni i taktycznych środków medycznych. "Źródła rosyjskie twierdziły, że instruktorzy związani z Wagnerem prowadzą podobne zajęcia również w obwodzie kurskim" - wskazują amerykańscy analitycy.

Prigożyn już 6 listopada przyznał, że ​​Grupa Wagnera planuje otworzyć ośrodki milicji ludowej w obwodach kurskim i biełgorodzkim, które będą funkcjonować poza formalną strukturą sił zbrojnych Rosji. Odnosząc się do kwestii, czy nie ​​jest za wcześnie na budowę umocnień granicznych i tworzenie milicji ludowych przy granicy z Ukrainą, Prigożyn powiedział, że Rosja "musi być w pełni przygotowana do ochrony [swojej] ziemi". Prigożyn stwierdził również, że "nikt nie ma prawa decydować, kto może bronić swojej ojczyzny". Zdaniem ISW taka wypowiedź "kucharza Putina" to prawdopodobnie wyrażona nie wprost krytyka władz regionalnych w obwodach kurskim i biełgorodzkim, które sprzeciwiały się działaniom Prigożyna.

Jewgienij Prigożyn to zaufany człowiek Putina

Według analityków, "dążenie Prigożyna do stworzenia równoległych struktur wojskowych w obwodach biełgorodzkim i kurskim jest częścią wysiłków zmierzających do podniesienia jego pozycji i potęgi, a nie częścią całej rosyjskiej kampanii na Ukrainie".

Prigożyn prawdopodobnie nadal będzie absurdalnie twierdził, że dążenie do utworzenia równoległych struktur wojskowych w obwodach biełgorodzkim i kurskim jest konieczne dla ochrony przed nieistniejącą groźbą ukraińskiej inwazji na terytorium Rosji. Prigożyn będzie też prawdopodobnie kontynuował tworzenie równoległych struktur wojskowych, aby poszerzać własne wpływy i umacniać pozycję w rosyjskich kręgach politycznych oraz rozwijać własną prywatną armię - oceniono w raporcie ISW.

Eksperci ISW już wcześniej zwracali uwagę, że Putin w wojnie przeciwko Ukrainie silnie polega na dwóch osobach - Prigożynie oraz Ramzanie Kadyrowie, dowódcy sił czeczeńskich. Obaj mają przyzwolenie Putina na działania niezależne od rosyjskiej armii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl