W sportowym programie na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych znalazła się rekordowa liczba - aż dziewięciu - gonitw. Wśród nich najważniejsza - gonitwa dnia - o Nagrodę Konstelacji w obsadzie międzynarodowej dla czteroletnich i starszych klaczy, z pulą nagród wynoszącą 44 tysiące złotych. Bardzo ważnym akcentem sportowym Ladies Day, była międzynarodowa gonitwa eksterierowa dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej o Memoriał Kasi Litwiniuk. W gonitwie konie dosiadły wyłącznie kobiety. Dodatkowo poświęcona była niezwykle utalentowanej amazonce, której karierę przerwał tragiczny upadek - na ostatnim płocie - podczas zawodów z 20 sierpnia 1995 roku.
Po raz pierwszy w tym sezonie odbyły się gonitwy kłusacze
Podczas pikniku organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji towarzyszących. Emocjonujące były niezwykłe pokazy woltyżerki, czyli akrobatyki na poruszającym się koniu. Podczas kaskaderskich pokazów konie, pod czujnym okiem pań, bez obaw wchodziły min. na podest i stawały dęba. W gronie odważnych dżokejek znalazł się jedyny mężczyzna, który wystąpił w pokazie hiszpańskiej szkoły jazdy.
Na Ladys Day na Partynice przyszło mnóstwo eleganckich par. Królowały kapelusze, fascynatory (alternatywne dla kapelusza nakrycie głowy), suknie i fraki - wszystko w wytwornym stylu. Już po raz siódmy organizatorzy - dla wszystkich elegantów - przygotowali konkurs modowy z niezwykłą nagrodą, jaką był wyjazd na wyścigi do francuskiego Compiegne. Aby wziąć udział w zabawie, wystarczyło przyjść elegancko ubranym i dać się sfotografować na "ściance". W konkursie mogły brać udział wyłącznie pary, w dowolnej konfiguracji.
Nie zabrakło także atrakcji dla dzieci. Po raz drugi w tym sezonie najmłodsi - jeżdżąc na kukiełkach przypominających konia - wzięli udział w zawodach „hobby horse”. Pociechy mogły też dosiąść prawdziwego kucyka. Pod okiem animatorów przeciągano liny, malowano buźki i puszczano bańki mydlane.
Dla tych, którzy - mimo fascynacji zwierzętami - nigdy nie odważyliby się wsiąść na prawdziwego, żywego konia, przygotowano wirtualne zawody. Po założeniu specjalnych gogli VR z wgranymi gonitwami, każdy mógł się poczuć jak prawdziwy dżokej.
4 czerwca obchodzony jest Dzień Wolności i Praw Obywatelskich. Z tej okazji przy torze na Partynicach, dla upamiętnienia rocznicy pierwszych w Polsce częściowo wolnych wyborów, zawisł wielkoformatowy baner z wizerunkiem Tadeusza Mazowieckiego- pierwszego niekomunistycznego premiera Rzeczpospolitej.
Ladies Day na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych. Sportowe e...
