
Lea Oleksiak przeżyła potworny wypadek
Lea Oleksiak to aktorka kojarzona głównie z dwoma popularnymi serialami paradokumentalnymi. Kobieta wciela się w rolę starszej aspirant Mai Brzeskiej w serialu "Gliniarze", a także w doktor Annę Reiter w "Na sygnale".
W ostatnim czasie kobieta wzięła udział w bardzo groźnie wyglądającej stłuczce. Podróżując swoją lancią, aktorka uderzyła w tył autobusu miejskiego w Warszawie na placu Trzech Krzyży, a następnie odbiła się od niego i wpadła na drugi autobus.
"Wyglądało to poważnie. Miałyśmy z siostrzenicą szczęście i czujemy się dobrze. To tylko powierzchowne obrażenia, nic nam się poważnego nie stało, ale wszystko wyglądało nieciekawie" - relacjonowała wówczas "Faktowi".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Znacznie mniej szczęścia miał jednak jej samochód.
Aktorka szuka nowego samochodu
Po wypadku z jej samochodu niewiele zostało, w związku z czym aktorka jest zmuszona szukać nowego pojazdu. Lea Oleksiak poinformowała o tym swoich fanów na Instagramie.
Jak się jednak okazuje, wcale nie zależy jej na drogim, ani nowym aucie. Budżet, jaki planuje przeznaczyć na nowy pojazd, dla wielu może być naprawdę szokujący.
"Szukam auta, najlepiej Lancia Lybra, ale inne starsze auto mile widziane. Cena koło 7000 zł" - napisała na portalu.
Lea Oleksiak zdecydowanie nie zamierza się ścigać z innymi aktorami czy influencerami, kto ma najlepsze auto. Aktorka swój samochód chce traktować bardzo zadaniowo.
"Tak dobrze widzicie — auto jest mi potrzebne tylko do przemieszczania się" - dodała.
dś