Intensywny czas Andre Onany
Kameruńczyk początek roku będzie miał wyjątkowo zapracowany. Najpierw zagra mecz 14 stycznia z Tottenhamem Hotspur w ramach kolejnej ligowej potyczki, a następnie kilka godzin później dołączy do swojej reprezentacji i z miejsca - jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego - wystąpi w pierwszym meczu Kamerunu z Gwineą podczas tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. Ten szalony pomysł jest składową udanej współpracy między klubem, a tamtejszą federacją - informuje dziennikarz "The Athletic" David Ornstein.
Władze "Czerwonych Diabłów" z uwagi na słabą pozycję w ligowej stawce nie będą chciały dać odpocząć swojemu podstawowemu bramkarzowi. Manchester United aktualnie zajmuje dopiero ósme miejsce z dorobkiem 31 punktów.
Puchar Narodów Afryki. Onana pomoże swojej reprezentacji
Kameruńczyk razem ze swoimi kolegami z drużyny narodowej rozpocznie zmagania w tegorocznym Pucharze Narodów Afryki już 15 stycznia meczem z Gwineą w grupie C. Następnie będzie ich czekać rywalizacja z Gambią oraz broniącym tytułu najlepszej drużyny na kontynencie afrykańskim - Senegalem.
Tegoroczna edycja turnieju rozpocznie się 13 stycznia. Gospodarzem rozgrywek jest Wybrzeże Kości Słoniowej, które w meczu otwarcia zmierzy się z Gwineą Bissau.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Reprezentacja Polski. Oto piłkarze, którzy zadebiutowali w r...
